Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Jezdze SV650S K6 i mysle ze ze wzgledu na silnik sv-ka to nienajlepszy pomysl na pierwsze moto. Widlak wymaga wprawy szczegolnie na niskich obrotach i malych predkosciach (manewry w miescie) gdzie potrafi zachowac sie dosc nerwowo, poszarpac lancuchem no i zbyt latwo wyrwac do przodu przy nieumiejetnym obchodzeniu sie z manetka. Jest to jak najbardziej do opanowania tylko po co sobie utrudniac zycie i niepotrzebnie sie stresowac szczegolnie na poczatku gdy czlowiek dopiero uczy sie podstaw. Jezeli ma to byc 600-ka to polecalbym rzedowego bandita ktory lagodniej oddaje moc w dolnym zakresie obrotow a jest tak samo niezniszczalny jak SV.