Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
W mojej opinii pozdrawianie łapką czy główką to kwestia dobrego wychowania, jak ktoś jest "burak" i że go rodzice wychowali na prostaka to niech nie odpowiada. Gest głową wykonywałem na rowerze, jak idę przez las i widzę kogoś idącego z przeciwka to mowie "dzień dobry", nie zbawi mnie to, ale też nie stracę nic, po prostu jestem grzeczny, a to jak się ten ktoś drugi zachowa to jego ból