Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Takich mądrości i manipulacji jest dużo więcej. Wszystkie dają się sprowadzić do jednego - jakbyś został w domu, to byś żył. Każdy idiota wie, że lepiej walnąć z mniejszą prędkością niż z większą, do tego nie potrzeba fizyka. Tylko, że chodzi o to by NIE WALNĄĆ, a nie walnąć z mniejszą prędkością. A weźmy ten wspaniały test PIMOTu, gdzie motocykl zderza się z samochodem przy 50km/h. I co wykazali? To, że czy jadę z przepisową prędkością czy nie, to i tak się zabiję. Na ich miejscu to bym utajnił wyniki tego testu a nie je rozgłaszał.