Na tragicznie zmarłą Karolinę z Zielonki wylano morze hejtu. Gdzie są granice wolności słowa?
wolność słowa
12 czerwca młoda Karolina z Zielonki zginęła w wypadku, kiedy kierowca dostawczego samochodu wymusił pierwszeństwo. Po pogrzebie dziewczyny wylało się na nią prawdziwe szambo hejtu. Zastanawiamy się co dzieje się z ludźmi wygłaszającymi takie opinie i czy istnieje jakaś granica wolności słowa.
2020-06-23 09:59:00