Ścigacz.pl

Michael Dunlop poinformował, że wystartuje w rundzie Mistrzostw Świata Endurance. Dotychczas zawodnik tylko raz brał udział w wyścigu długodystansowym w randze mistrzostw świata. Dunlop wystartuje na Hondzie w barwach zespołu TRT27 podczas 24-godzinnego wyścigu w Le Mans.

W tym roku odbędą się 4 rundy Mistrzostw Świata Endurance, a pierwsza z nich została zaplanowana na dni od 18 do 21 kwietnia i jest nią 24-godzinny wyścig w Le Mans. To właśnie tu wystartuje Michael Dunlop, który pojedzie w barwach zespołu TRT27 w klasie Superstock. Francuska ekipa startuje na motocyklu Honda CBR10000RR-R Fireblade. W zespole są też trzej inni zawodnicy - Ben Luxton, Tom Oliver i Tom Ward.

- Tom Oliver i Tom Ward pracowali z moim przyjacielem w British Superbike i potrzebowali kogoś, kto trochę zna motocykl, więc zapytali mnie, czy zechciałbym do nich dołączyć. Powiedziałem, że nie ma sprawy. Oczywiście jest to inny motocykl niż ten, którym jeździłem w zeszłym roku, ale chciałbym im pomóc, bo są szybkimi ziomkami. Jeśli możemy pomóc z podstawami, to będzie świetnie zobaczyć, jak dobrze im pójdzie - skomentował swoją decyzję Dunlop.

Michael Dunlop ma 34 lata i 25 zwycięstw na Wyspie Man, ale w Mistrzostwach Świata Endurance dosłownie jest świeżakiem. Dotychczas startował tu tylko raz i było to również na motocyklu marki Honda. Jednocześnie nie pozwala innym skreślać swojej potencjalnej szansy na zwycięstwo.

- Nie widzę powodu, dla którego nie mógłbym być szybki. Jeżeli będziemy mieć dobrą bazę, to również powinienem pojechać szybko. Byłem tu z Hondą 11 lat temu i wtedy byliśmy szybcy, byłem najszybszy z grupy. To inna gra w porównaniu z Isle of Man i tak to już jest, ale w tym roku jest nas czterech. Ben dołączył do ekipy i wygląda na szybkiego, więc liczymy na dobre przedstawienie - dodał Dunlop w wypowiedzi dla oficjalnego portalu FIM EWC.

Zapytany o to, czego obawia się najbardziej, powiedział, że problemem jest noc, ale nie ze względu na ciemność, lecz ze względu na spadek temperatury powietrza. Dodał, że w swoim debiucie wyścig został przerwany, ponieważ temperatura w nocy spadła do -3 st. C.