Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeprzy 160 wpadł w głęboką dziurę na przebudowywanej gierkówce gdzie są uskoki dziury i ograniczenie pewnie do 80 albo 60...i nadal żyje...brawo!!! niezniszczalni motocykliści piszą artykuły na ścigacz.pl...wyobraź sobie autorze że przy 80km/h możesz się zabić...artykuł z d...y wzięty
OdpowiedzZabić to się możesz nawet przy 50 jak przylutujesz czołowo w ścianę lecz wszystko zależy od prędkości i od konkretnej sytuacji, zdarza się, że za duża prędkość zamiast zabić, ratuje życie tak jak w tym przypadku. Sam miałem taką sytuację jadąc 140 wpadłem w tak dużą dziurę, że z pewnością gdybym jechał 40 skończyłoby się solidną glebą, a tak to tylko "przeleciałem" nad tą dziurą zamiast się w nią wje**ć.
OdpowiedzBo to nie prędkość zabija, tylko sposób jej wytracenia :P
OdpowiedzRsczej nagłe zatrzymanie ;)
Odpowiedz