Ścigacz.pl

Słyszałem że nie możliwe było użycie takich krawężników na lotnisku, gdyż musiałby być naklejane lub przykręcane na co nie chciały się zgodzić władze lotniska. Opcją mogły by być tymczasowo malowane lub naklejane pasy w kolorach krawężników, które potem zostałyby usunięte, nie miałyby żadnej wysokości za to dużą przyczepność.(podczas pierwszego wyścigu na Portimao widać było jak na krótkiej prostej idącej w dół jeden z takich pasów się odwijał od podmuchu wiatru, ale wtedy tor był kończony na ostatnią chwilę). Mniej szykan na których za ścinanie dostawałoby się kary czasowe. Na Monzy na szykanie Variante della Roggia, praktycznie jest spory pas asfaltu wyznaczony krawężnikami. Pamiętam jak w jakimś wyścigu WSBK kilku kierowców dostało kary lub ostrzeżenia za ścinanie. Rozwiązanie bardzo bezpieczne, mało wpływające na przebieg wyścigu i kwalifikacji. Błąd nie kosztował dużo. Na pewno się da, może kiedyś...