Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Mi się podoba taki system jak był kiedyś czyli tak jak ja zrobiłem A (pełne A w 2001roku) na MZ ETZ 150 i fajnie mi się jeździło moto lekki i egzamin poszedł gładko. Później Zakupiłem ETZ 250, Jawę 350 i inne następnie pojeździłem na 600 i teraz zakupiłem FZS 1000 tak się przesiadając szkolimy umiejętności stopniowo i jest to bezpieczne. A co mammy teraz? 18-latek myśli zrobić A2 szkoda kasy, czeka na 24lata i jeździ bez prawka na moto lub autem. Gdy ma 24lata siada od razu na mocna 600 lub 1000 (FZ1 też podobno były na nauce jazdy) i musi tego sprzęta koniecznie ogarnąć w te 20 godzin a to jest praktycznie niemożliwe. Kilka godzin po placu i wyjazd na miasto nie znając potencjału jaki drzemie w moto to recepta na wypadek.