Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
No więc, zależy czy masz nakeda czy Skę, w Sce jeśli jest oryginalny kluz suzuki z salonu(z serwisówki) to fakt, swiece wymienia sie w mig. Jesli zaś któryś z poprzednich właścicieli zapodział gdzieś takowy to faktycznie wymiana trwa około 3 godzin. Wiem z autopsji- zdjęcie owiewki + odkręcenie wentylatora od chłodnicy+ wykręcenie wszystkich śrub mocujących chłodnice- odgięcie no i finalnie klucz się mieści:) z tyłu problemu nie ma- podnosimy bak, myk i świeca wychodzi:D, warto dodać, że Gaźnikowa SVka STRASZLIWIE NIENAWIDZI JAZDY NA 1 KOLE, a podnosi się z gazu jak szatan- i jaaaak tu nie podnosić przodu? ano tak, że dłuższe gumowanko konczy się padnięciem panewek:(- głównie dlatego, że nie mogłem moją svką się pobawić na kole mimo że ona bardzo tego chciała to ją sprzedałem :( teraz bedzie rzędowa 4 i 110 koni :D
No więc, zależy czy masz nakeda czy Skę, w Sce jeśli jest oryginalny kluz suzuki z salonu(z serwisówki) to fakt, swiece wymienia sie w mig. Jesli zaś któryś z poprzednich właścicieli zapodział gdzieś takowy to faktycznie wymiana trwa około 3 godzin. Wiem z autopsji- zdjęcie owiewki + odkręcenie wentylatora od chłodnicy+ wykręcenie wszystkich śrub mocujących chłodnice- odgięcie no i finalnie klucz się mieści:) z tyłu problemu nie ma- podnosimy bak, myk i świeca wychodzi:D, warto dodać, że Gaźnikowa SVka STRASZLIWIE NIENAWIDZI JAZDY NA 1 KOLE, a podnosi się z gazu jak szatan- i jaaaak tu nie podnosić przodu? ano tak, że dłuższe gumowanko konczy się padnięciem panewek:(- głównie dlatego, że nie mogłem moją svką się pobawić na kole mimo że ona bardzo tego chciała to ją sprzedałem :( teraz bedzie rzędowa 4 i 110 koni :D