Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Panowie, ten tor powstał jeszcze w latach, gdy tak naprawdę była to spora odległość od istniejącego tam osiedla. Jakiś idiota uchwalił później plan zagospodarowania terenu, który przewidywał rozbudowę osiedla Nałkowskich aż do ul. Żeglarskiej. Oczywiście nikt problemu nie widział, bo przecież nikt z decydentów w tak marnej dzielnicy przecież nie mieszkał i nie mieszka.
Ja sam mieszkam w jednym z bloków nieopodal i powiem Wam, że hałas generowany przez motocyklistów i katamarany palące na tym torze gumę jest bardzo uciążliwy. Kto chciał choć raz w spokoju spędzić niedzielę we własnym domu ciepłą, letnią porą powinien się domyślić jak to przeszkadza. Kiedyś w zamyśle był to tor gokartowy i taki nadal powinien (z uwagi na bliskość osiedla) pozostać. Dołożenie kilku ekranów akustycznych też przecież by nie zaszkodziło, a wręcz przeciwnie. no ale to są koszty, których nikt nie chce pokryć. i żeby nie było - nigdy by mi do głowy nie przyszło rozlewać olej na torze. Sam jestem motocyklistą. Obiekt tego typu powinien jednak być zlokalizowany w pobliżu terenów przemysłowych tak, aby jego wpływ na "cywila" był jak najmniejszy.
Panowie, ten tor powstał jeszcze w latach, gdy tak naprawdę była to spora odległość od istniejącego tam osiedla. Jakiś idiota uchwalił później plan zagospodarowania terenu, który przewidywał rozbudowę osiedla Nałkowskich aż do ul. Żeglarskiej. Oczywiście nikt problemu nie widział, bo przecież nikt z decydentów w tak marnej dzielnicy przecież nie mieszkał i nie mieszka. Ja sam mieszkam w jednym z bloków nieopodal i powiem Wam, że hałas generowany przez motocyklistów i katamarany palące na tym torze gumę jest bardzo uciążliwy. Kto chciał choć raz w spokoju spędzić niedzielę we własnym domu ciepłą, letnią porą powinien się domyślić jak to przeszkadza. Kiedyś w zamyśle był to tor gokartowy i taki nadal powinien (z uwagi na bliskość osiedla) pozostać. Dołożenie kilku ekranów akustycznych też przecież by nie zaszkodziło, a wręcz przeciwnie. no ale to są koszty, których nikt nie chce pokryć. i żeby nie było - nigdy by mi do głowy nie przyszło rozlewać olej na torze. Sam jestem motocyklistą. Obiekt tego typu powinien jednak być zlokalizowany w pobliżu terenów przemysłowych tak, aby jego wpływ na "cywila" był jak najmniejszy.