Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
czytam i czytam, i śmiać mi się chce z poziomu waszej dyskusji. "muwisz, niema, wogole"???? człowieku, najpierw kup sobie słownik ortograficzny albo najlepiej cofnij się do podstawówki, bo z czytaniem też u ciebie nie jest dobrze, a potem się wykłócaj. cytując agnostica: "Normalnie bym strzelał do idiotów co prawa nie przestrzegają." nie ma tu słowa endurowcy, więc o co tyle krzyku? chyba, że zgadzasz się z tym, że łamiesz prawo.... Btw. WJAZD POJAZDÓW SILNIKOWYCH NA TEREN LASÓW PAŃSTWOWYCH JEST ZABRONIONY!!!! i na koniec historia z życia wzięta: kilka dni temu wyszłam na spacer z dzieckiem (10 m-cy) do lasu. i kogo tam spotkałam? dwóch chłopaczków ścigających się na enduro. narobili tyle hałasu i tak nakurzyli, że musiałam się szybko ewakuować. żeby było śmieszniej, jeden z nich nie zapanował nad sprzętem i niewiele brakowało, a wjechałby w wózek z dzieckiem. uwielbiam motocykle(!), sama jeżdżę, ale chyba to jest lekka przesada. nie można oczywiście generalizować, nie mówię, że endurowcy to terroryści, ale okażcie trochę empatii! nie macie gdzie jeździć? nie wiem, napiszcie petycję do prezydenta buły, może będzie w stanie wam pomóc...