Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Autor artykułu lubi przepłacać za 10 tys. przysługuje już honda f4, a nie f3 i to spokojną ręką chyba że wymieniamy wszystko oprócz ramy... Ja osobiście za f4i z 2002 roku zapłaciłem 8 tys., a z wymianą lampy na polską, wymianą oleju rejestracją i wszystkim co niezbędne itp. 10 tys. ale to był fart. Tylko, że mam hondę na wtrysku, modele 1999-2001 oscylują w przedziale 7-10 tys. Podejrzewam, że podobnie jest z innymi modelami.
Autor artykułu lubi przepłacać za 10 tys. przysługuje już honda f4, a nie f3 i to spokojną ręką chyba że wymieniamy wszystko oprócz ramy... Ja osobiście za f4i z 2002 roku zapłaciłem 8 tys., a z wymianą lampy na polską, wymianą oleju rejestracją i wszystkim co niezbędne itp. 10 tys. ale to był fart. Tylko, że mam hondę na wtrysku, modele 1999-2001 oscylują w przedziale 7-10 tys. Podejrzewam, że podobnie jest z innymi modelami.