Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Wygląda na to, że zwolennicy myjki ciśnieniowej przeważają. Mam VTR 250 (naked). W instrukcji obsługi motocykla napisano jak byk, że tylko mycie gąbeczką. Myłem gąbeczką kilka razy i szczerze przyznam, że uper... się zawsze od łańcucha, do tego mycie felg to porażka. Jeśli ktoś myje myjką ciśieniowa jakiegoś golasa, albo czoperka przez powiedzmy dwa sezony, niech się pochwali. Z innej mańki jeszcze. Używacie szamponów z woskiem? Nie ma problemu z przyczepnością przez pierwsze kilka km po myciu?