Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Faktycznie nic odkrywczego w tym artykule.
Śmigam skuterem 2 sezon lecz pierwszy na zimówkach 12" i faktycznie nie ma porównania.
Lepiej się trzymaja itd
Fantazja ułańska lecz mnie nie ponosi i jadę max do 50 km/h na psełdo suchej i ok 35-40 po lub w czasie lekkiego opadu śniegu.
Fajny sposób na sprawdzenie drogi oczywiście tylko w pewnych odcinkach to wymacanie jej butem.
czasem się szkli i jest bardzo dobra przyczepność lecz nie dla jednośladu.
Bawią mnie goście w katamaranach którzy gazują ale nawet nie widzą co się dzieje z ich tańczącym autkiem.zawsze takich puszczam do przodu.
już tej zimy miałem okazje zobaczyc takiego delikwenta w pirułecie.
Tylko dla tego że ja jechałem 40 km/h a on chciał pewnie z 60. i po tym fakcie przejechałem moje 10km w takim tempie nawet czasami 30 i żaden kierowca z tyłu juz mnie nie wyprzedzał.
ciekawe co zadziałało. mam nadzieje że wyobraźnia i obserwacja zachowania pojazdu.
Do wiosny Koleżanki i Koledzy na 2010 życzę rozwagi ,życzliwości i taniego paliwa!!
Faktycznie nic odkrywczego w tym artykule. Śmigam skuterem 2 sezon lecz pierwszy na zimówkach 12" i faktycznie nie ma porównania. Lepiej się trzymaja itd Fantazja ułańska lecz mnie nie ponosi i jadę max do 50 km/h na psełdo suchej i ok 35-40 po lub w czasie lekkiego opadu śniegu. Fajny sposób na sprawdzenie drogi oczywiście tylko w pewnych odcinkach to wymacanie jej butem. czasem się szkli i jest bardzo dobra przyczepność lecz nie dla jednośladu. Bawią mnie goście w katamaranach którzy gazują ale nawet nie widzą co się dzieje z ich tańczącym autkiem.zawsze takich puszczam do przodu. już tej zimy miałem okazje zobaczyc takiego delikwenta w pirułecie. Tylko dla tego że ja jechałem 40 km/h a on chciał pewnie z 60. i po tym fakcie przejechałem moje 10km w takim tempie nawet czasami 30 i żaden kierowca z tyłu juz mnie nie wyprzedzał. ciekawe co zadziałało. mam nadzieje że wyobraźnia i obserwacja zachowania pojazdu. Do wiosny Koleżanki i Koledzy na 2010 życzę rozwagi ,życzliwości i taniego paliwa!!