Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Z tym tylnym hamulcem nie do końca się zgodzę. Przynajmniej jeśli chodzi o awaryjne hamowanie. Raz miałem sytuację, że wyprzedzałem tira i w połowie zorientowałem się, że gośc z naprzeciwka jedzie szybciej niż przypuszczałem i postanowiłem przerwać manewr, gwałtownie wdusiłem hebel przy znacznej prędkości i z tego powodu, że przód zanurkował, a tylne koło wiadomo miało lekko i wcisnąłem za mocno tylny to koło wnet się zablokowało. Tu mnie stawia bokiem, zacząłem tańczyć po całym pasie, sam już nie wiedziałem czy skończę pod kołami naczepy czy na szybie tego z naprzeciwka. Na szczęście koleś poszedł lekko poboczem i jakoś się zmieściliśmy. Więc to jest spoko jak jesteś naprawdę dobrym jeźdźcem, albo masz mega wyczucie w nodze. Dla początkujących przy awaryjnym hamowaniu ja nie polecam.