Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Kolego, chyba nie wiesz o czym piszesz i nie jeździłeś na CB125F, tylko ślinisz się do fotek i opisów wychwalających ten model. Prawda nie jest taka różowa, jak zapewnia producent, i "testerzy". Nie czytałeś też jak widać ze zrozumieniem tego, co napisałem, a napisałem między innymi o niskim poziomie wibracji silnika. Ty natomiast napisałeś że ma wałek wyrównoważający i WĄTPISZ żeby był jakiś dyskomfort pracy silnika. Zatem wątpisz, czy jesteś tego pewien ? Jeździłeś nim, czy tylko powtarzasz to co przeczytałeś w necie ? Wziąłem CB125F demo z salonu na weekend, by nauczyć syna jazdy motocyklem i miałem "przyjemność" nim pojeździć. Fajny sprzęt do nauki jazdy, na zakupy, na krótkie dojazdy do pracy i w miasto. W żaden sposób nie nadaj się on jednak w trasy, tym bardziej na sugerowanym przez Ciebie dystansie 400km :) A to dobre ! Chyba by Cię z niego zdejmowali sztywnego jak trzonek od szpadla. Chyba że te 400km podzielisz na etapy z przerwami by się rozprostować. Wspomniałem o max. prędkości na poziomie 90-95km, a Ty mówisz że średnia 80 jest w sam raz. Zastanów się jak i czym musiał byś jechać, by uzyskać średnią 80/h. Chyba jedynie na autostradzie, i na pewno nie CB125F :) Ludzie jeżdżą rowerami na wakacje, więc i Tobie nikt nie zabroni jechać takim pierdopędem. Ja ze swej strony życzę Ci zadowolenia z motocykla, (jeśli już go kupisz) i wielu wspaniałych wrażeń z wypraw na nim.