Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Szczerze mówiąc facet jak baba się zachowuje, ja swoim starym gsxfem bez problemu przejeżdżam po takim terenie, po piachu, po błocie, śniegu, po oranym i tylko raz się przewróciłem. Tylko trzeba kilka starych reguł pamiętać - obnizyć środek ciężkości(stanać na podnóżkach) a w przypadku terenu gdzie prawie na pewno ześlizgniemy się na bok (również strome podjazdy) złazimy z grzbietu wierzchowca , jednyka, delikatnie sprzęgłem i pchamy. Trochę praktyki i nawet gsxrem pojedziesz.