Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
F1, Moto GP czy SBK dla widzów to nudy. Sporty motorowe to wybitnie należą do takich, które są nudne dla oglądających i ciekawe (chyba) dla zawodników. Tak na marginesie - najlepszą reklamą dla firm zawsze było i będzie Grand Prix z najlepszymi zawodnikami i najwyższymi zarobkami a nie jakieś SBK zrobione 20 lat temu pod włoski biznes (opony Pirelli, oleje Agip Eni, akumulatory Unibat, motocykle Ducati przez kilkanascie lat itd.) Na sportowych motocyklach, z którymi kojarzą się motocykle z SBK koncerny zarabiają grosze w przeciwieństwie do 600 czy 125. Najważniejsza jest nazwa z Moto GP lub F1 (co zreszta widać po Mercedesie, który męczy się z F1 ale nie odpuszcza...). F1, Moto GP czy SBK dla widzów to nudy. Sporty motorowe to wybitnie należą do takich, które są nudne dla oglądających i ciekawe (chyba) dla zawodników.