Ścigacz.pl

Wczoraj o 18:00 na Torze Lublin na pewno nie było cicho i spokojnie

W miniony weekend na torze kartingowym w Lublinie działo się całkiem sporo. W sobotę rozegrał się Otwarty Puchar Lubelszczyzny w wyścigach motocykli oraz pokazowe wyścigi zabytkowych motocykli i samochodów. W niedzielę z kolei ruszyła IV runda Letnich Rally Sprintów Samochodowych, próby sportowe VIII Ogólnopolskiego Samochodowego Rajdu Pań, II runda Turystycznych Mistrzostw Strefy Wschodniej oraz pokazowe wyścigi gokartów. Wszystko to w ramach Festiwalu Sportu Motorowego, który zwieńczony został akcją „Zróbmy hałas”.

Każdy chętny posiadacz pojazdu motorowego mógł wjechać 18:00 na nitkę toru, aby na minutę, która oczywiście trochę się przedłużyła, włączyć klakson, a silnik dokręcić do najwyższych prędkości obrotowych. Akcja jest częścią inicjatywy „Ratujmy Tor Lublin”, którą można znaleźć na Facebooku, a o której już pisaliśmy. Póki co status całej sprawy nie zmienił się, ale dziś mają zacząć się rozmowy pomiędzy Prezydentem miasta (który przecież tak wiele obiecywał), a PZMotem na temat budowy nowego toru. Obiekt miałby powstać obok dawnego wysypiska śmieci w podlubelskim Jawidzu. Koncepcja jest już gotowa: 1100 m długości i maksymalna liczba 32 kartów w jednym starcie. Uczestnikom pikiety zależy na tym, aby Tor Lublin nie został zamknięty, a przynajmniej do czasu otwarcia nowego obiektu – o ile w ogóle powstanie...