Ścigacz.pl

Podlaskie Stowarzyszenie Motocyklowe Offroad Białystok walczy i prosi o pomoc społeczność motocyklową. Chodzi o przetrwanie toru motocrossowego w Wasilkowie koło Białegostoku.

Tor istnieje od wielu lat i nikomu wcześniej nie przeszkadzał. Obiekt jest na tyle oddalony od zabudowań, że spełnia obowiązujące normy hałasu, czyli natężenie około 60 dB przy budynkach mieszkalnych. Członkowie Podlaskiego Stowarzyszenia Motocyklowego Offroad Białystok nie mogą zrozumieć, dlaczego to ich obiekt musi zostać zamknięty, skoro rok temu tuż obok powstał Ośrodek Doskonalenia Techniki Jazdy generujący znacznie więcej hałasu.

Tor w Wasilkowie powstał niemal 15 lat temu, o czym zresztą pisaliśmy na łamach Ścigacza.pl w 2008 roku. Jak tłumaczył wówczas Jacek Witkowski z Podlaskiego Stowarzyszenia Motorowego Off Road, chodziło o to, aby stworzyć bezpieczne miejsce do motocyklowych treningów i zgarnięcie "towarzystwa z ulic i terenów podmiejskich". To jedyne takie miejsce w obrębie 100 km.

W tamtym czasie, podobnie jak i teraz, znalezienie odpowiedniego terenu graniczyło z cudem, a władze Białegostoku rozkładały ręce i nie były w stanie pomóc. Ale pasjonaci dwóch kół nie odpuszczali i dogadali się z urzędnikami z Wasilkowa. Trzeba dodać, że na bardzo dogodnych warunkach, bo kilkuhektarowy teren został wydzierżawiony klubowo na trzy lata za darmo.

Burmistrz Wasilkowa Antoni Pełkowski, mówił wówczas, że gmina przez kilka najbliższych lat nie będzie potrzebować tego terenu i nie musi zawsze zachowywać się komercyjnie. "Młodzież będzie mogła trenować tu w bezpiecznych warunkach, pod okiem fachowców. Poza tym staniemy się znani wśród miłośników tego sportu. Wystarczy, że sto czy tysiąc razy padnie w Polsce nazwa Wasilków i już mamy darmową promocję" - tłumaczył Pełkowski.

I tak rzeczywiście było, bo tor w Wasilkowie gościł wielu sportowców. Odbywały się na nim nie tylko treningi, ale również popularne i liczne wydarzenia motocross/enduro, między innymi zawody o Mistrzostwo Okręgu Białostockiego organizowane przez PSM Off Road Białystok na zlecenie OKSM.

Teraz Wasilków znowu ma darmową promocję, ale niestety bardziej z kategorii czarnego PR. Szkoda, że urzędniczą decyzją zaprzepaszczona zostaje inicjatywa, która generowała bardzo dużo dobrej energii dla młodzieży, Wasilkowa i dla sportu. Jeśli chcielibyście zaprotestować przeciwko likwidacji toru, zachęcamy do podpisania petycji w tej sprawie.