Wybór Felixa Baumgartnera? Super Duke!
Felix Baumgartner w ostatnich dniach nie schodzi z ust całego świata. Rekordowy skok z wysokości 39 045 metrów zapewnił mu nie tylko miejsce w podręcznikach historii, ale również całodobowe zainteresowanie mediów oraz natychmiastowy status supercelebryty. W programach telewizyjnych na całym świecie, wczoraj także w Polsce, widzowie mogą podziwiać przystojnego śmiałka z Austrii, który opowiada o swoich pasjach, emocjach i realizacji marzeń.
Teraz obraz pierwszego w dziejach ludzkości człowieka, który przekroczył prędkość dźwięku odziany jedynie w kombinezon, staje się o wiele bardziej spójny, logiczny i oczywisty. Felix, jak się okazuje, jest zapalonym motocyklistą. Przy jego zamiłowaniu do skoków spadochronowych z budynków (Baumgartner 26 kwietnia 2002 roku skoczył z warszawskiego Mariottu) wybór sprzętu był oczywisty:
„Gdy jestem na ziemi, preferowanym przeze mnie środkiem transportu jest KTM Super Duke R”.
Tak, macie rację, my też nie podejrzewaliśmy śmiałka o to, że jeździ Yamahą Virago. Poza motocyklami Austriaka pociąga wszystko co przy odrobinie nieuwagi może ukręcić głowę swojemu właścicielowi – samoloty, śmigłowce, bardzo szybkie samochody. Jesteśmy świadomi, że ten wypucowany do zdjęć KTM, nowiutki kombinezon oklejony logami Red Bulla, czy też zdjęcia na kolanie to w dużej mierze elementy precyzyjnie sterowanej machiny marketingowej. Z drugiej jednak strony to przecież dobrze, że człowiek, który wyznacza granice ludzkich możliwości jest motocyklistą, a nie jakimś, dajmy na to, piłkarzem…
|
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeCzy ten "piłkarz" to nawiązanie do kogoś konkretnego ?
OdpowiedzPAtriota, wybral KTM
Odpowiedz