tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Unia Tarnów - Marma Polskie Folie Rzeszów
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Unia Tarnów - Marma Polskie Folie Rzeszów

Autor: Rafał Litwiński 2008.09.12, 13:34 Drukuj

Pierwsze spotkanie pomiędzy drużynami z Tarnowa i Rzeszowa praktycznie dało odpowiedź, która z drużyn pożegna się w Ekstraligą, a która wystąpi w barażach z pierwszoligowcem. Po wyjazdowym zwycięstwie, bliscy przedłużenia szans na starty w przyszłym roku wśród najlepszych są rzeszowianie.

Napięcie przed tym spotkaniem rosło w obu miastach już od kilku tygodni. Minął prawie miesiąc od ostatnich ligowych występów zespołów Unii i Marmy, ale czas ten był pracowicie wykorzystywany na ustalanie optymalnego składu na ten kluczowy mecz oraz rozbudowę bazy sprzętowej, co szumnie zapowiadali zwłaszcza tarnowianie. Sytuacje gospodarzy mocno skomplikowała kontuzja Petera Ljunga, najlepszego obcokrajowca w tym sezonie. Nie zdecydowano się także na skorzystanie z usług ani Kevina Doolana, ani Alesa Drymla, którzy do tej pory i tak zawodzili. Ostatecznie jedynym obcokrajowcem w barwach Unii w tym meczu był junior Patrick Hougaard. Mniej dylematów mieli rzeszowianie. Pod znakiem zapytania stał jedynie występ Kennetha Bjerre, który w tym sezonie wielokrotnie nadużył zaufania rzeszowskich działaczy. Ostatecznie miejsce Duńczyka zajął kat tarnowian w spotkaniu rundy zasadniczej - Roman Poważnyj

NAS Analytics TAG

Na początku zawodów nieco lepiej spisywali się goście. Wygrali oni w stosunku 4-2 biegi pierwszy i trzeci. Tarnowskich kibiców martwiły przede wszystkim kolejne zera ich reprezentantów i nienajlepsze starty. Pomimo dosypania nowej nawierzchni tor był, bowiem dosyć twardy i zwłaszcza w pierwszych startach trudno było o mijanki na dystansie.

Szansa na odrobienie strat pojawiła się w biegu czwartym, kiedy to świetnie wystartowała para Kołodziej-Hougaard. Na pierwszym łuku jednak lider tarnowskich „Jaskółek" nie zostawił zbyt wiele miejsca pod bandą Duńczykowi i ten groźnie upadł. Nie dość, że szansa na dobry wynik przepadła, to jeszcze czwarty zawodnik niedawno rozegranych Mistrzostw Europy Juniorów po tym upadku spisywał się już bardzo słabo.

Co nie udało się w biegu czwartym, udało się w kolejnym. Świetnie wystartowali, bowiem tym razem Krystian Klecha ze Sławomirem Drabikiem i doprowadzili oni do meczowego remisu. Jak się później okazało, było to jedyne drużynowe zwycięstwo gospodarzy w całym spotkaniu. Rzeszowianie odzyskali prowadzenie już po szóstym starcie, gdy Davey Watt pokonał lidera gospodarzy Janusza Kołodzieja. To właśnie Australijczyk w parze z Dawidem Stachyrą byli autorami jedynych drużynowych zwycięstw Marmy w środkowej fazie zawodów. Pozostałe wyścigi, bowiem z reguły kończyły się remisami.

Gospodarze najlepsze okazje do przechylenia szali na własną korzyść mieli w końcówce spotkania. Najpierw w biegu trzynastym znakomicie pierwszy łuk rozegrali Jacek Rempała z Krystianem Klechą. Zawodnicy Unii jednak wyraźnie nie zamierzali jechać parą, a co gorsza Jacek Rempała z okrążenia na okrążenie popełniał coraz więcej błędów, które w końcu wykorzystali najpierw Dawid Stachyra, a następnie Scott Nicholls. Zamiast remisu przed biegami nominowanymi, to goście prowadzili wciąż czterema punktami. W pierwszym z nich najpierw nie popisał się Sławomir Drabik, który najzwyczajniej w świecie nie zdążył przygotować się do startu w czasie dwóch minut, a następnie Jacek Rempała na ostatnich metrach dał się pokonać cichemu bohaterowi Marmy Dawidowi Stachyrze. W tym momencie wiadomo było, że rzeszowianie tego meczu już nie przegrają. Różnicy punktowej między zespołami nie zmienił także ostatni wyścig, wygrany przez Janusza Kołodzieja.

Zespół Marmy wygrał w tym spotkaniu przede wszystkim dzięki równej postawie całej ekipy. Nieco słabsza dyspozycja Mateja Zagara i Romana Poważnego zrekompensowana została przez Watta i Stachyrę. Z kolei w ekipie gospodarzy zawiedli Marcin Rempała i juniorzy. Wynik punktowy Jacka Rempały wygląda, co prawda przyzwoicie, ale na jego ocenę rzutuje fakt strat pozycji w końcowej części zawodów. Także do Sławomira Drabika miejscowi kibice mieli spore pretensje za nieodpowiedzialne zachowanie w czternastym biegu. Wobec tego tradycyjnie ani dobra postawa Kołodzieja, ani najlepszy tegoroczny występ Krystiana Klechy nie dają optymizmu przed rewanżowym spotkaniem. Wydaje się, że za trzy tygodnie rzeszowianie na własnym torze nie powinni mieć problemów z utrzymaniem wywalczonej na wyjeździe zaliczki. Z kolei Mistrzowie Polski z lat 2004-2005 znaleźli się na skraju degradacji do I ligi.

Unia Tarnów - 42:

9. Jacek Rempała 9 (3,2,2,0,2)
10. Marcin Rempała 2+1 (0,1*,0,1)
11. Sławomir Drabik 7+1 (0,2*,2,3,w)
12. Krystian Klecha 9+1 (2,3,1*,3,0)
13. Janusz Kołodziej 13 (3,2,3,2,3)
14. Szymon Kiełbasa 0 (0,-,-,0,-)
15. Patrick Hougaard 2 (2,w,0,0)

Marma Polskie Folie Rzeszów - 48:

1. Matej Zagar 7+1 (2,1,1*,2,1)
2. Roman Poważnyj 3+1 (1*,0,2,d)
3. Davey Watt 12 (1,3,3,3,2)
4. Dawid Stachyra 10 (3,1,1,2,3)
5. Scott Nicholls 9+2 (1,3,3,1*,1*)
6. Dawid Lampart 1 (1,-,-,0,-)
7. Martin Vaculik 6+1 (3,2,0,1*)

Bieg po biegu:

1. Vaculik, Hougaard, Lampart, Kiełbasa ........2:4
2. J. Rempała, Zagar, Poważnyj, M. Rempała ........3:3 (5:7)
3. Stachyra, Klecha, Watt, Drabik ........2:4 (7:11)
4. Kołodziej, Vaculik, Nicholls, Hougaard (w) ........3:3 (10:14)
5. Klecha, Drabik, Zagar, Poważnyj ........5:1 (15:15)
6. Watt, Kołodziej, Stachyra, Hougaard ........2:4 (17:19)
7. Nicholls, J. Rempała, M. Rempała, Vaculik ........3:3 (20:22)
8. Kołodziej, Poważnyj, Zagar, Kiełbasa ........3:3 (23:25)
9. Watt, J. Rempała, Stachyra, M. Rempała ........2:4 (25:29)
10. Nicholls, Drabik, Klecha, Lampart ........3:3 (28:32)
11. Watt, Kołodziej, M. Rempała, Poważnyj (d) ........3:3 (31:35)
12. Drabik, Zagar, Vaculik, Hougaard ........3:3 (34:38)
13. Klecha, Stachyra, Nicholls, J. Rempała ........3:3 (37:41)
14. Stachyra, J. Rempała, Zagar, Drabik (w) ........2:4 (39:45)
15. Kołodziej, Watt, Nicholls, Klecha ........3:3 (42:48)

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
nicholls klecha2vaculik lampart kielbasa
NAS Analytics TAG
j.rempala stachyra m.rempaldrabik.povazhny.klecha
drabik zagarkolodziej
watt3watt klecha
zagar drabik vaculik hougaanicholls drabik klecha
nicholls klechakolodziej nicholls vaculik
nicholls j.rempalawatt2
vaculik.hougaard lampart.kikolodziej nicholls
j.rempala nichollsstachcyra watt
m.rempala vaculikkolodziej.vaculik nicholls
j.rempala zagar stachyrakolodziej povazhny zagar ki
j.rempalaklecha drabik
nicholls-startstachyra-parking
klecha stachyra vaculik-konmarma-parking
povazhny stachyra watt lampvaculik-parking
kibice-oprawa3przygotowanie-start
wyjazd-prezentacjakibice-oprawa2
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę