Tor Lublin w 2013 dostępny dla motocyklistów
Zapewne wszyscy Was pamiętają smutny finał starań o utrzymanie przy życiu toru kartingowego w Lublinie. Obiekt staraniami lubelskich urzędników i miejscowych lobbystów został sprzedany i przeznaczony do zaorania. Na szczęście prace przy zmianie zagospodarowania terenu idą opornie, przez co w ubiegłym roku, motocykliści mogli z toru korzystać do treningów. Wszystko wskazuje na to, że także w tym roku możliwe będzie pojeżdżenie w po tym bardzo fajnym lubelskim obiekcie.
Staraniami lubelskiej Moto Sekcji prowadzone będą zorganizowane szkolenia, jak również pojeżdżawki dla szerokiego grona motocyklistów, chcących sprawdzić siebie i swoją maszyną w kontrolowanych warunkach. Na torze będą też najpewniej prowadzone szkolenia Policji oraz Straży Granicznej. Tor Lublin będzie dostępny dla motocyklistów siedem dni w tygodniu. Więcej informacji możecie Państwo uzyskać pod numerem telefonu: Artur Lis - 501118822 lub na stronie www.moto-sekcja.pl.
|
![Harley-Davidson Sportster 883 Custom od Retro Garage [GALERIA ZDJĘĆ]](https://foto.scigacz.pl/cache/imgs/_c500x370/gallery/galerie/2024/Harley_Davidson_Sportster_883_Custom_od_Retro_Garage/_Harley_Retro_Garage_Sportster_custom_z.jpg)
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeLudzie, gdyby chodziło o niezadowolenie mieszkańców pobliskiego osiedla, to tor byłby zamknięty niezależnie od perspektywy budowy i zakupu powstałych na jego miejscu bloków mieszkalnych. bo łamane ...
OdpowiedzDla sprostowania. Tor powstał jako pierwszy na terenie do tego przystosowanym. W najbliższym sąsiedztwie nie było domów narażonych na duże natężenie hałasu. Naruszeniem prawa było wydawanie zgody na budowę domów w najbliższym sąsiedztwie. Ponad to szczytem chamstwa jest że ludzie mając świadomość że budują się obok toru wyścigowego najpierw stawiają tam dom a później strzępią mordę że im głośno... Ale jak wiadomo w naszym Państwie "władza" robi dzielnie swoje mając w głębokim poważaniu sprawiedliwość, jedyne co się liczy to żeby Wójt zgarnął w rączkę $ od firmy developerskiej która kupi ziemię. Dla niewtajemniczonych w latach 80-tych byliśmy europejską potęgą kartingową z ogromna ilością torów, dzisiaj można zliczyć na palcach jednej ręki. Bo oczywiście bardziej opłaca się pozamykać wszystkie tory nie dając wyboru fanom motoryzacji wypuścić ich na ulice i kasować mandaty...
Odpowiedz