Casey Stoner, dwukrotny Mistrz Świata MotoGP zadebiutował w miniony weekend w V8 Supercar Dunlop Series w Adelajdzie. Zapewne nie był to wymarzony debiut, bo Australijczyk pierwszego wyścigu nie ukończył i dopiero w drugim zaprezentował swój wyścigowy talent. Stoner z każdym wyścigiem zdobywał będzie jednak coraz więcej doświadczenia i praktyki w zupełnie nowym dla niego środowisku.

W pierwszym wyścigu Casey miał problem z przednią oponą, który ostatecznie zakończył się na murze odgradzającym tor. Stoner zmuszony został do wycofania się z wyścigu. Kolejnego dnia, w sobotę, Stoner poradził sobie bardzo dobrze, przebijając się z 28 miejsca na starcie na 14 miejsce na mecie. Pytany na mecie o swoje odczucia i plany co do serii V8 Supercar przyznał:

"Nie wiem, co będzie działo się dalej. Teraz dopiero poznałem smak tych wyścigów. Zaczynam też mieć wyobrażenie na temat rzeczy o których myślałem, że będą mnie stresowały, ale jest lepiej niż zakładałem. Na pewno potrzebuję o wiele więcej doświadczenia. Ciągle jest dużo rzeczy związanych z tym co jest w kabinie, z ustawieniami, geometrią, których zrozumienie zajmie mi dużo czasu po 24 latach uczenia się wyłącznie tego, jak jeździć motocyklem."

Szef zespołu Triple Eight, Roland Dane po debiucie Stonera stwierdził:
"On ma ten wspaniały talent. Widać to po tym w jaki sposób sposobie odnoszenia się do samochodu. Casey wchłonął wszystkie rady i wskazówki, jakie zostały mu udzielone i co ważne zrobił z nich użytek. To bardzo trudne dla niego, bo został wrzucony na głęboką wodę… ale jeśli wszystko poukładamy w całość, Casey będzie zawsze w najlepszej szóstce."

Następny wyścig serii V8 Supercar rozegrany zostanie na torze Barbagallo Raceway w Perth w dniach 3-5 maja.