Mijający wyścigowy weekend zebrał tragiczne żniwo w Europie. W trakcie Ulster GP w wyścigu Supersport doszło do wypadku w wyniku którego śmierć poniósł zawodnik Andy Lawson. Szkot upadł w drugim wyścigu tego dnia na odcinku Deer’s Leap i poniósł śmierć na miejscu. Lawson w tym roku zadebiutował w Isle of Man TT po tym jak w ubiegłym roku wygrał wyścigu Junior podczas Manx Grand Prix.

Znacznie bliżej nas, na węgierskim Hungaroringu doszło do tragicznego wypadku w wyścigu klasy Superbike podczas mistrzostw Alpe Adria Championship. W jego wyniku śmierć poniósł 45 letni Berto Camlek. Słoweniec w wyniku highsida zainicjował wypadek w którym uczestniczyło kilku zawodników. Camlek został niestety przejechany przez innych zawodników i pomimo udzielonej mu natychmiastowej pomocy zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.

Berto Camlek był bardzo dobrym i wyjątkowo doświadczonym zawodnikiem. Zaczął ścigać się jeszcze w latach 80-tych. Brał udział w 8 wyścigach Mistrzostw World Superbike. Kilkukrotnie wygrywał także Mistrzostwa Alpe Adria. Wyścig w którym zginął Berto był ostatnim wyścigiem dnia. Po wypadku nie został wznowiony.