Sikora, Buła i Waluś na Pannonia Ring
W miniony weekend zawodnicy WMMP startowali w Alpe Adria na węgierskim torze Pannonia Ring
Z eskapady na Węgry umiarkowanie zadowolony może być tylko Irek Sikora, który w klasie Superbike zajął czwarte miejsce. W wyścigu, który rozgrywany był na mokrej nawierzchni, Irek, znany z doskonałej jazdy w takich warunkach do samego końca walczył o zwycięstwo. Niestety w końcówce wyścigu musiał uznać wyższość rywali i metę osiągnął na „najgorszym" dla zawodnika czwartym miejscu. Do podium zabrakło 0,2 sekundy, a do zwycięstwa 1,135 sekundy.
Mniej szczęścia mięli zawodnicy LW Bogdanka. Marcin Walkowiak startujący w Superstock 1000, którego wyścig też odbył się po mokrym poległ w szóstym okrążeniu i niestety nie dotarł do mety. Jego partner z zespołu, Daniel Bukowski miał więcej pracy w ten weekend (startował w dwóch klasach), ale nie więcej szczęścia. „Buła", który myśli o zakwalifikowaniu się do Finału Mistrzostw Europy w Albacete oprócz tradycyjnej klasy Superstock 600 startuje w Alpe Adria także w Supersport (ponieważ ta klasa startuje w finale w Hiszpanii).
W Stockach Bukowski dojechał w wyścigu szesnasty, ale po dyskwalifikacji Ives Polzera reprezentant Polski złapał jeden punkt do klasyfikacji generalnej Alpe Adria. W klasie Supersport było lepiej, ale z problemami i wywrotką. W wyścigu po częściowo mokrym torze Daniel popisał się atomowym startem, ale upadł na tym samym zakręcie, na którym wcześniej swój wyścig zakończył Walkowiak. Na szczęście wywrotka była niegroźna i zawodnik LW Bogdanka pozbierał się i do mety dojechał na ósmym miejscu.
Kolejna runda Alpe Adria odbędzie się razem z Mistrzostwami Polski w Brnie 28 czerwca. Bardzo chcielibyśmy wam też podać, jak wyglądają nasi zawodnicy w klasyfikacji generalnej Alpe Adria po czterech rundach, ale nigdzie nie możemy jej znaleźć. Na oficjalnej stronie organizatorom „udało" się podliczyć punkty po drugiej rundzie w Rijece. Na te po Pannonii pewnie przyjdzie nam poczekać do sierpnia. Trochę szkoda, bo ta seria miała aspiracje do najważniejszej, międzynarodowej w Europie, a zaczyna chyba tonąć jak kilka lat temu Puchar Europy Środkowej. Nam wydaje się, że po kolejnym czwartym miejscu Irek Sikora jest już w pierwszej trójce klasy Superbike, ale to tylko domysły.







Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeZnalazła się klasyfikacja AA. Superbike: Sikora jest 3, Oskaldowicz 7 Supersport: Bukowski jest 11, a Marek Szkopek 20 Superstock 600: Bukowski 14 Superstock 1000: Walkowiak 18, Berger 33
Odpowiedz