Roboty drogowe - skuterzysta unika śmierci
Nieduża zmiana nawierzchni, nieduży błąd, ogromne konsekwencje.
Wczoraj pisaliśmy o pierwszym pretendencie do Szczęściarza Roku 2016, teraz mamy kolejnego. Skuterzysta nie zauważa zmiany nawierzchni. Na łączeniu wyasfaltowanego pasa z pasem bez asfaltu "ucieka" mu przednie koło. Kierowca momentalnie się wywraca i o milimetry unika potrącenia przez samochód. Jego głowa ląduje praktycznie pod kołem jadącego obok busa.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeZjechał na szuter nacisnął hamulec i się wyłożył. To nie jest efekt uślizgu koła z uwagi na nawierzchnie, tylko nieumiejętne użycie hamulca.
OdpowiedzNieprawdę piszesz. Popatrz dokładniej, on jedzie na granicy między zerwanym asfaltem i tą częścią nieruszona. Różnica poziomów spowodowała skręcenie koła.
OdpowiedzPodstawowa zasada bezpiecznej jazdy - jechać tak by widzieć nie tylko zderzak samochodu kilka metrów przede mną, ale to co jest przed nim. W praktyce trzymać się bliżej środka lub prawej strony. ...
Odpowiedz