Ścigacz.pl

Australiczyk, Cameron Sinclair na oczach 22. tysięcy fanów wykonał podwójnego backflipa

Trzeci przystanek serii Red Bull X-Fighters odbył się 27. czerwca w Forcie Worth. W Teksasie powstał jeden z największych torów do freestyle motocrossu, na który zużyto 4200 m³ ziemi. Do dyspozycji zawodników było 15 kickerów.

Fani FMX po raz pierwszy tego wieczoru wstrzymali oddech kiedy Thomas Pages próbował wykonać frontflipa. Podczas lądowania jednak Francuz stracił kontrolę nad motocyklem i uderzył w ziemię. Okazało się, że zawodnik podczas upadku nabawił się kontuzji biodra.     

Tuż po nieudanym fronflipie Australijczyk, Cameron Sinclair wykręcił podwójnego backflipa! Pierwszy raz w historii Red Bull X-Fighters zebrana publiczność mogła zobaczyć ten trik. „Nikt nigdy wcześniej podczas tych zawodów nie wykonał tego triku. I prawdę mówiąc nie obchodzi mnie teraz to, że zostałem wyeliminowany w półfinale - jestem teraz po prostu szczęśliwy!" - powiedział Sinclair. Zawodnik ostatecznie zajął trzecie miejsce.

Mat Rebeaud w półfinale pokonał, prowadzącego w klasyfikacji generalnej, Japończyka Eigo Sato. Finał rozegrał się między Szwajcarem i Natem Adamsem. Amerykanin jednak pokonał Mata i zajął pierwsze miejsce podium podczas trzeciego przystanku Red Bull X-Fighters.

Robbie Maddison, który zwyciężył w Calgary, zajął ostatecznie piąte miejsce. Zawodnik podczas lądowania jednego z trików zwichnął ramię. „Nie mogłem się zatrzymać. Publiczność była tak niesamowita, że po prostu nie mogłem jej zawieźć i chciałem pokazać kolejny trik" - powiedział tuż po zawodach.

W klasyfikacji generalnej nadal prowadzi Eigo Sato z 215 punktami, tuż za nim z 210 punktami na koncie jest Mat Rebeaud, trzecią pozycję zajmuje Robbie Maddison ze 145 punktami. Kolejne przystanki Red Bull X-Fighters 2009 odbędą się 16-17 lipca w Madrycie oraz 22. sierpnia w Londynie.