Ścigacz.pl

Pandemia koronawirusa nie ustaje w krzyżowaniu planów branży motoryzacyjnej. Tym razem powstał nowy problem - braki w dostawach komponentów do produkcji elektroniki.

Jak informuje Rzeczpospolita, producenci samochodów i systemów elektronicznych mają problem z dostępem do półprzewodników. Ten z kolei wynika z faktu, że od czasu wybuchu epidemii wzrosła sprzedaż elektroniki użytkowej. Drugim źródłem problemu jest zmniejszenie zamówień na podzespoły niezbędne do produkcji samochodów i motocykli.

O ile nie słyszeliśmy jeszcze o przypadku zmniejszenia liczby produkowanych motocykli (z wyjątkiem wiosennego zamknięcia fabryk we Włoszech), o tyle producenci samochodów już muszą kombinować. Volkswagen zmniejszył produkcję modeli wytwarzanych w Wolfsburgu, a Audi ograniczyło produkcję w Neckarsulm, gdzie produkuje się modele A4 i A5 Cabrio. Ford z kolei całkowicie wstrzymał niemiecką linię produkcyjną w Saarlouis, gdzie wytwarzany jest popularny model Focus.

Problemy z dostawami komponentów sygnalizują także producenci elektroniki - Bosch i Continental, których produkty są stosowane również w motocyklach. Od tego roku zapotrzebowanie wzrośnie jeszcze bardziej dzięki pojawieniu się nowych systemów takich jak aktywny tempomat i systemy monitorowania martwego pola.