Kolejny lockdown kontra jazda motocyklem. Czy można się swobodnie przemieszczać? Czy trzeba korzystać z maseczki mając kask?
Mówi się, że w czasach pandemii motocykl jest jednym z najbezpieczniejszych środków transportu. Mimo wszystko, jest kilka rzeczy, o których musicie pamiętać po tym, jak już zejdziecie z motocykla i postanowicie chociażby zapłacić za paliwo na stacji benzynowej i nie chodzi nam tutaj o portfel, choć ten może zaboleć nie znając zmian w przepisach.
Zacznijmy od swobody przemieszczania się, bo ten temat jest najprostszy i najkrótszy. Początkowo mówiło się o tym, że rząd szykuje odpowiednie zmiany w prawie, które miałyby pozwolić na ograniczenie w przemieszczaniu się, ale na szczęście pomysł ten został porzucony. W grze jest jedynie wprowadzenie jednego ze stanów nadzwyczajnych, ale to na razie też odległa wizja. Reasumując, można swobodnie poruszać się po drogach, ale rządzący tego nie zalecają, bo może się to przyczynić do rozprzestrzeniania wirusa.
Drugi palący problem to maseczki i tutaj niestety tym razem nie mamy dobrych wieści. Pierwsza sprawa to kara za brak maseczki lub nakrycia twarzy. Do 29 listopada ubiegłego roku nakaz zakrywania twarzy był wprowadzony tylko na drodze rozporządzenia, a zatem jeżeli ktoś decydował się na skierowanie sprawy do sądu, to był uniewinniany. Po 29 listopada ta kwestia się zmieniła, ponieważ w art. 46b ust. 4 ustawy o chorobach zakaźnych pojawił się zapis o ustanowieniu "nakazu zakrywania ust i nosa, w określonych okolicznościach, miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach, wraz ze sposobem realizacji tego nakazu." Za tą zmianą poszła również nowelizacja Kodeksu wykroczeń, w którym dodano art. 116 §1a mówiący, że: "Kto nie przestrzega zakazów, nakazów, ograniczeń lub obowiązków określonych w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, podlega karze grzywny albo karze nagany." Zapis o naganie jest dość ciekawy, bo wskazywałby na to, że jeżeli policjant ma dobry dzień i będziemy grzeczni, to jest szansa na pouczenie.
Druga kwestia dotyczy środków używanych do zakrywania twarzy. Przez długi czas maseczki były tylko jednym z całej gamy środków ochronnych, a za takie uznawano między innymi kaski, w tym również kaski motocyklowe, które nagle zaczęły być mile widziane przez pracowników obsługi stacji benzynowych. Od 27 lutego obowiązują jednak nowe zapisy, z których wykreślono chusty, przyłbice i kaski. To oznacza, że jeśli chcemy postępować zgodnie z prawem, to na przykład płacąc za paliwo będziemy musieli zdjąć kask i założyć maseczkę ochronną. Podobnie sprawa wygląda podczas kontroli policyjnej, gdzie odsłonienie twarzy jest dopuszczalne jedynie w celu identyfikacji i na wyraźną prośbę funkcjonariusza. Za brak maseczki grozi mandat do 500 złotych.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeTak maseczka musi byc nawet mozna bez kasku jechac ale jak jest maseczka to juz wszystko wyjasnia . A najlepiej jakby wszystko pozamykali i zakaz samochodem tez zrobic .a wogole to zakaz wyjscia z...
OdpowiedzI nikt nawet nie wspomni, że sami WHO nawet w swoim raporcie pisze o NIESKUTECZNOŚCI MASECZEK i SZKODLIWOŚCI ich stałego NOSZENIA. Ale ten bezsens został wbity do łbów tych Kowidian zgodnie z ...
OdpowiedzMożna wysnuć wniosek, że maseczka jest szczelniejsza od kasku motocyklowego.
OdpowiedzDajcie spokój z tymi hejtami, jest chu**** i trzeba sie z tym pogodzić nie musicie wynajdywac kolejnych problemów. Jesli dobrze rozumiem maseczka zamiast kasku idąc na cpn tyle. Kto normalnie ...
OdpowiedzNie chodzi o hejt tylko i czerwoną informację. Żeby nie musieć zakładać maseczki wystarczy inny dokument podpisany przez np. samego siebie że nie możemy samodzielnie założyć maseczki. I nie chodzi tu o to że nie mamy rąk tylko psychicznie mam to przeszkadza ale to już policjanta nie powinno obchodzić tylko ewentualnie sąd.
OdpowiedzZgodnie z obowiązującym prawem nakaz zasłaniania ust i nosa maseczką mają tylko osoby chore i podejrzane o zachorowanie.
OdpowiedzGościu weź przestań wprowadzać ludzi w błąd, bo przez Ciebie będą później zdziwieni, a Ty im kasy nie oddasz za mandat ani nie będziesz bronił w sądzie. Nie czytaj Facebooka tylko przeczytaj kodeks wykroczeń art. 116 par 1 mówi o chorych osobach a par 1a o zdrowych, do tego na chorych mandat do 1000zl na zdrowych do 500. Miej mózg i chwilę czasu żeby to sprawdzić zamiast siać plotki bo każdy chce zaistnieć walką z systemem.
OdpowiedzTak na prawdę nie napisaliście NIC ! Czy jadąc moto muszę mieć pod kaskiem maseczkę, czy można jazdzić w otwartym kasku typu JET, co jeżeli mam otwierana szczękę?
OdpowiedzNie. Nie musisz mieć żadnej maseczki pod kaskiem.mowi o tym wyraźnie nowa ustawa.ja jeżdżę cały czas bez żadnej maseczki w samym kasku w dodatku w otwartym .policja mnie mija non stop i nikt się nie czepia.
OdpowiedzTakie to jest teraz dziennikarstwo klickbajtowe. Ale przecież mają nowe twarze i jest lepiej...
Odpowiedz