Ścigacz.pl

Warszawski sąd ogłosił upadłość Pol-Mot Holding. Istniejącą od ponad pół wieku firmę pogrążyły kłopoty podmiotów zależnych. Chodzi o producenta maszyn rolniczych Ursus oraz dealera samochodów Pol-Mot Auto.  

Przedsiębiorstwo Handlu Zagranicznego Pol-Mot powstało w 1968 roku jako podmiot mający za zadanie obsługę zagranicznych kontraktów polskiego przemysłu branży motoryzacyjnej. To Pol-Mot podpisał na początku lat 70. ubiegłego wieku umowę z Włochami, dzięki której rozpoczęto w naszym kraju produkcję "Malucha".

Warto przypomniec, że silnik 126p był "dawcą" do wielu mniej lub bardziej udanych samoróbek. Poniżej jeden z takich przypadków, czyli motocykl SAM z silnikem małego fiata i skrzynią biegów Dniepra z Kijowskich Zakładów Motocyklowych.  

Po przemianach ustrojowych pod koniec lat 80. Pol-Mot najpierw zamienił się w spółkę, a kilka lat później został sprywatyzowany. Firma prowadziła szeroką działalność, w której przeważała sprzedaż samochodów różnorodnych marek, w tym Fiata, Skody, Peugeota, Opla, japońskiego Nissana czy amerykańskiego Chevroleta. Ale Pol-Mot zajmował się również produkcja biopaliw, działał w nieruchomościach i branży hotelarskiej. Miał nawet swoje udziały w piłkarskiej Legii.

Kłopoty Pol-Motu to przede wszystkim wynik upadłości Ursusa, którego długi sięgają obecnie blisko 400 mln złotych. Jeszcze przed zeszłoroczną upadłością spółki-córki produkującej sprzęt rolniczy, Pol-Mot poręczył kredyt dla Ursusa w wysokości ponad 5 mln złotych. Kiedy sąd ogłosił upadłość Ursusa, Getin Noble Bank zażądał spłacenia wierzytelności od Pol-Motu. Sprawa trafiła do sądu, który finalnie zasądził upadłość holdingu.   

Andrzej Zarajczyk, prezes i większościowy akcjonariusz Pol-Motu, zapowiedział złożenie zażalenia na decyzję o upadłość.