tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Piotr Betlej - triumf pracy zespołowej
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

Piotr Betlej - triumf pracy zespołowej

Autor: Łukasz Świderek 2009.11.03, 15:27 1 Drukuj

Wierzyli we mnie i to dodało mi skrzydeł

Piotr Betlej doskonale zadebiutował w wyścigach motocyklowych w Polsce, choć niestety kontuzja zabrała mu szansę na Puchar Polski. Jak osiągał swoje dobre wyniki, co chciałby robić w przyszłości i jak przebiega jego rehabilitacja opowiada specjalnie nam.

Ścigacz.pl: Imponująco rozpocząłeś swoją przygodę ze ściganiem, ale....

Piotr Betlej: No właśnie, „ale", nie lubię tego słowa, niestety muszę go tu użyć: „ale" przyszło mi zapłacić wysoką cenę za popełnione błędy. Adam Badziak pocieszył mnie mówiąc: „takie błędy popełnia się tylko raz".

Ścigacz.pl: Traktujesz końcowy wynik Pucharu Polski jako sukces czy porażkę?

Piotr Betlej: Przed sezonem zakładaliśmy pierwszą dziesiątkę, po cichu liczyłem na pierwszą piątkę i tak naprawdę na zdobywanie wiedzy „wyścigowej". Pierwsze dwa wyścigi pokazały, że mogę liczyć na dużo więcej. Zimny prysznic w Moście i znowu wiatr w żagle po czwartej rundzie. Sukces, bo cieszy druga lokata w generalce i zrealizowanie planu sprzed sezonu, z nawiązką. Porażka, bo była szansa na walkę o pierwsze miejsce w Rookie 1000 i przede wszystkim zmarnowana szansa dalszej poprawy czasu i startu w Superstock 1000 podczas szóstej rundy WMMP i Alpe Adria. To mogła być kolejna cenna nauka, a może to co się stało na piątej rundzie było cenniejszym doświadczenie. Czas pokaże.

Ścigacz.pl: Czasy, które uzyskiwałeś mogły budzić podziw, ale to chyba nie przyszło tak samo z siebie? Trenowałeś przed sezonem?

Piotr Betlej: 1:39... przed sezonem nie śniłem o takim czasie i nawet założyłem się z moim managerem Mariuszem o to, czy pokonam barierę 1:40 w tym roku. Teraz wiem, że osiągnięcie takiego postępu w moim przypadku było efektem pracy wielu osób, które w mniejszym lub większym stopniu się do tego przyczyniły. Jedną z takich osób jest zdecydowanie Andy Ibbott, którego profesjonalna nauka pozwoliła zwrócić mi uwagę na szczegóły, których nie zauważałem wcześniej. Łatwo nie było, ale nic tak nie cieszy jak kolejna urwana sekunda.

Ścigacz.pl: A jak przebiega Twoja rehabilitacja?

Piotr Betlej: Z końcem października mam kolejną operację, tym razem usunięcia „żelastwa" z mojego barku. Wtedy dopiero zacznie się rehabilitacja pod okiem profesjonalisty, mojego trenera Jarka Chmista, który zapewnia, że będę w pełni sprawny na wiosenne testy.

Ścigacz.pl: Jak oceniasz tegoroczny sezon WMMP?

Piotr Betlej: Był to mój pierwszy sezon w WMMP, więc ciężko mi się odnieść bo nie mam porównania. Mogę tylko powiedzieć, że każda runda powinna wyglądać tak jak ostatnia, w której notabene nie startowałem, ale z perspektywy kibica wyglądało to całkiem interesująco.

Ścigacz.pl: Co chciałbyś zmienić w WMMP?

Piotr Betlej: Bywałem na wyścigach BSB i Irish Superbike, a w tym sezonie zobaczyłem jak wygląda to w Polsce i Czechach. Jeżeli chodzi o organizację, cóż, tutaj jeszcze wiele pracy przed organizatorami, ale na pewno cieszy inicjatywa i wprowadzane zmiany. Jest naprawdę wiele fajnych pomysłów jak ściągnąć tłumy kibiców na wyścigi, a co za tym idzie potencjalnych sponsorów i młodych zawodników, którzy połkną bakcyla rywalizacji. Jest to praca u podstaw, ale gdy się uda nie będzie problemu np. z niedoborem zawodników w klasie Superbike czy Superstock 1000. Po całym sezonie zauważyłem jedną negatywną cechę, której nie będzie łatwo zmienić, gdyż taka jest niestety nasza polska mentalność. Chodzi mi tu o pewną zawiść i spory między zawodnikami i jeszcze gorsze docinki ze strony osób trzecich, które często można sobie tutaj poczytać w komentarzach. Myślałem, że WMMP to miejsce, gdzie spotykają się pasjonaci walcząc ramię w ramię w duchu Fair Play podczas wyścigu, a po nim, spędzają miło czas z ludźmi mającymi tą samą „zajawkę". Jak czasem czytam te komentarze to widzę, że mocno się myliłem. Ton niektórych wypowiedzi jest niestety żałosny i nie wnosi niczego konstruktywnego do naszego wyścigowego światka.

Ścigacz.pl: Przed nadchodzącym sezonem rozgorzała dyskusja na temat klas, w jakich powinna odbywać się rywalizacja w WMMP. Jakie jest twoje zdanie na ten temat?

Piotr Betlej: Zgodzę się tu z Danielem Bukowskim, że brakuje nam dwusuwowej klasy 125ccm, która byłaby ciekawą alternatywą dla wielu młodych zawodników. Myślę, że mielibyśmy wtedy więcej takich miłych akcentów, jak start Artura Wielebskiego w Red Bull Rookie Cup. Na pewno jestem przeciwnikiem likwidacji klasy Superbike i stworzeniem jednej klasy Superstock 1000, tak jak to mamy w sześćsetkach. To trochę jak wyścigi MotoGP bez klasy MotoGP lub polska seria rajdów samochodowych, która moim zdaniem straciła wiele, gdy wycofano auta klasy WRC. Skupmy się więc na tym co zrobić, by było więcej zawodników w tych klasach, zamiast usuwać kolejną.

Ścigacz.pl: Jakie są twoje plany na przyszły sezon?

Piotr Betlej: Mam nadzieję, że sezon WMMP 2009 był pierwszym, ale nie ostatnim w mojej karierze. Myślę, że wraz z kolegami z klasy Rookie 1000 i nie tylko zasilimy szeregi klas mistrzowskich, oczywiście przy odpowiednim wsparciu sponsorów, którego życzę wszystkim zawodnikom. Wybiegając może troszkę poza WMMP, imponuje mi sukces Irka Sikory i naszych polskich Francuzów w Bol d'Or. Wyścigi długodystansowe to całkiem inna historia, której mam nadzieję, będę kiedyś uczestnikiem.

Ścigacz.pl: Najlepszy wyścig w tym sezonie?

Piotr Betlej: Zdecydowanie Brno. Najtrudniejszy wyścig, wygrana w deszczu i niesamowita satysfakcja. „Objechanie" Czechów na ich własnym torze pozwoliło mi naprawdę optymistycznie spojrzeć w przyszłość. Z drugiej strony ciężka praca przed samą rundą, która ewidentnie pokazała, jak powinienem się przygotowywać do każdego wyścigu. Duże znaczenie miało też wsparcie ludzi z teamu, bo startując pierwszy raz w życiu na mokrym bałem się niesamowicie, czy w ogóle dojadę, ale oni właśnie wierzyli we mnie i to dodało mi skrzydeł.

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górę