Nowy taryfikator mandatów podziałał na kierowców. MSWiA podsumowuje pierwszy miesiąc z wyższymi karami
Nowe stawki mandatów, które weszły w życie 1 stycznia 2022 r., podziałały na wyobraźnię kierowców. Odnotowano nie tylko spadek liczby wykroczeń, ale również wypadków ze skutkiem śmiertelnym. O ocenę zmian został zapytany Maciej Wąsik, który jest sekretarzem stanu w MSWiA.
Jak informuje Prawodrogowe.pl, zapytanie o skutki działania nowego taryfikatora zgłosił poseł Marek Polak. Wąsik zaczął od podkreślenia, że już sam fakt postraszenia nowym taryfikatorem, lepsza jakość dróg i zmiany w przepisach dotyczących pierwszeństwa pieszych miały sprawić, że liczba ofiar śmiertelnych spadła o 254 osoby. Liczba wypadków śmiertelnych na przejściach dla pieszych zmniejszyła się z 210 w 2020 r. do 154 w 2021 r.
Oczywiście najwięcej zainteresowania budzi skuteczność nowego taryfikatora mandatów. Tu Maciej Wąsik przekazał dane policyjne z okresu od 1 do 24 stycznia. Według nich policja zwiększyła kontrole, ale zdarzeń drogowych jest znacznie mniej. Sama liczba kierowców przekraczających prędkość o 50 km/h i więcej w obszarze zabudowanym spadła o 55 proc. Liczba wykroczeń popełnionych przez kierowców wobec pieszych spadła o 29,5 proc. W przypadku nieprawidłowego wyprzedzania zanotowano spadek o 27 proc., a nieustąpienia pierwszeństwa innemu pojazdowi - o 15 proc.
Wąsik przedstawił też liczbę, która może budzić kontrowersje, a mianowicie chodzi tu o kolizje drogowe. Tu odnotowano spadek o 10 proc. Do tych danych należy podchodzić ostrożnie, ponieważ policjanci karzą sprawców kolizji mandatami w wysokości 1500 złotych, więc zapewne nie tyle liczba kolizji spadła, co kierowcy zaczęli wybierać drogę "dogadania się".
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze