Ścigacz.pl

Mamy nowego lidera. Rynek OC w Polsce przeszedł solidne przetasowanie i oto niespodzianka - po długich latach dominacji, PZU ustępuje miejsca.

Najwięcej obowiązkowych polis OC w pierwszym kwartale 2025 roku sprzedała Warta. Dane z Komisji Nadzoru Finansowego mówią jasno, że to Warta objęła prowadzenie, zostawiając za sobą nie tylko państwowego kolosa, ale też goniącą ją ERGO Hestię, która wskoczyła na trzecie miejsce.

To pierwszy taki manewr od lat, który mocno namieszał w układzie sił w segmencie OC. Mimo że PZU wciąż jest dominatorem w całym sektorze ubezpieczeń majątkowych i osobowych, to w tym kluczowym i dla motocyklistów obszarze musi pogodzić się z utratą prowadzenia. Warta natomiast odważnie przyspiesza i pokazuje, że potrafi skutecznie budować swoją pozycję.

Z danych KNF wynika, że w pierwszym kwartale tego roku wartość składek brutto w całym dziale ubezpieczeń majątkowych i osobowych przekroczyła 16,5 miliarda złotych. To ponad 460 milionów zł więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. W tej kategorii PZU nadal siedzi na tronie z wynikiem ponad 4,4 miliarda zł zebranych składek, ale za jego plecami pojawiają się coraz bardziej konkurencyjni gracze. Tuż za podium znalazły się UNIQA i Compensa.

Co jeszcze przyciągało klientów? Zdecydowanym hitem okazały się polisy związane z pomocą w podróży - zawarto ich aż ponad 10 milionów. OC dla pojazdów mechanicznych zanotowało około 8,4 miliona nowych umów, a ubezpieczenia od nieszczęśliwych wypadków - ponad 6 milionów. Sporym zainteresowaniem cieszyły się także polisy chroniące przed skutkami żywiołów i kradzieżą - tu liczba umów przekroczyła 8 milionów. OC w życiu prywatnym zamknęło zestawienie z wynikiem ponad 4,2 miliona.

W sektorze ubezpieczeń na życie również widać ruch. Wartość składek brutto poszła w górę, mimo że liczba aktywnych umów spadła. Na tym froncie PZU Życie nadal utrzymuje dominację, ale mocno depczą mu po piętach TU Allianz Życie oraz Nationale-Nederlanden.

Rynkowy krajobraz wyraźnie się zmienia, a Warta zagrała va banque i wygrała - przynajmniej w tej rundzie. Dla nas, motocyklistów, to dobry moment, żeby rzucić okiem na oferty, i może przemyśleć, kto naprawdę zasługuje na nasze zaufanie, jeśli chodzi o OC. Jak widać, nawet najwięksi mogą zostać wyprzedzeni.