Motocykliści najczęściej giną, kiedy kierowcy skręcają w lewo. Euro NCAP aktualizuje zasady testów bezpieczeństwa
Niezależna organizacja badawcza Euro NCAP poinformowała o wprowadzeniu zmian w zasadach przyznawania gwiazdek. Nie tylko będzie trudniej zdobyć najwyższe wyróżnienie, ale dodatkowo producenci samochodów będą musieli zadbać o motocyklistów. Co zmieni się w kategoriach oceniania?
Euro NCAP od lat przyznaje producentom samochodów gwiazdki w zależności od tego, jaki jest poziom bezpieczeństwa ich produktów. Samochody są analizowane pod kątem ochrony dorosłych i dzieci, poziomu bezpieczeństwa zapewnianego przez elektroniczne systemy oraz ochrony tzw. niechronionych uczestników ruchu drogowego. Niektóre z wprowadzonych zmian są ważne dla motocyklistów.
Producenci samochodów coraz chętniej sięgają po różnego rodzaju systemy, które same decydują o działaniu niektórych komponentów pojazdu. Jednym z nich jest system awaryjnego hamowania, który teraz będzie oceniany pod kątem wykrywania motocyklistów w martwym polu, przed pojazdem oraz na przecięciu dróg. To ostatnie oznacza, że jeśli kierujący będzie chciał skręcić w lewo, a system wykryje nadjeżdżający motocykl, to automatycznie zaaplikuje hamulce.
Oczywiście nie oznacza to od razu, że u wszystkich producentów elektronika będzie działać idealnie i cały czas warto mieć się na baczności oraz stosować zasadę ograniczonego zaufania. Już teraz samochodowe aktywne tempomaty i systemy monitorowania martwego pola z łatwością wykrywają kierujących jednośladami, ale dotychczas ich skuteczność nie była oceniana.
O potrzebie wprowadzenia nowego kryterium mogą świadczyć chociażby policyjne statystyki. W 2022 r., w Polsce motocykliści uczestniczyli w 1827 wypadkach drogowych. Aż do 786 z nich doszło z winy kierujących samochodami osobowymi, 607 było spowodowanych przez nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, a 93 przez nieprawidłowy manewr skrętu.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze