Motocykl - ucieczka od codzienności
Wenley pracuje w branży IT i jak sam przyznaje, jego zawód nie jest przesadnie ekscytujący. Kiedy jedna wyłącza komputer i schodzi do podziemnego garażu, zmienia się w kogoś zupełnie innego.
Dosiada swojego Triumpha i natychmiast zapomina o wszystkich trudach dnia codziennego. Czy to ucieczka od codzienności, czy po prostu hobby, nie ma znaczenia. Dla Wenley'a motocykl jest sposobem na defragmentację umysłu i oczyszczenia go ze zbędnych rzeczy. Podoba nam się takie podejście. Motocykl, którym jeździ Wenley też nam się podoba. To zbudowany przez niego Bonneville, który dostał nowe zawieszenie USD, amortyzator z Hayabusy, nowe zegary, podwójne hamulce, grubsze koła o sportowym profilu i niesamowity wydech. Sprawdźcie materiał video, w którym Wenley opowie nam, skąd wzięła się u niego pasja do motocykli.


Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeJasne... 5 latek rozkręcił motocykl... Niezłą parę w łapach miał, żeby śruby poodkręcać.. Chyba że w jego okolicach motocykle na sznurek i ślinę się składa. Ciekawe czy sam wierzy w te bzdury co ...
OdpowiedzMam takie pytanie czy ktoś wie lub zna jakas strone w necie bo szukałem i niemoge znalezc o aerodynamice motocykli seryjnie produkowanych mam na mysli tabele gdzie bedzie przynajmniej wiekszosc ...
Odpowiedz