Ścigacz.pl

Alex Rins pozostanie w MotoGP na kolejne dwa sezony. Zawodnik był łączony chyba ze wszystkimi możliwymi producentami i niektórymi zespołami satelickimi. Ostatecznie zdecydował się na mariaż z Hondą.

Alex Rins i Joan Mir znaleźli się w kłopotliwej sytuacji po tym, jak Suzuki zapowiedziało wycofanie z MotoGP. Ta decyzja zmieniła również rynek transferowy, który wcześniej wydawał się poukładany. Rins był łączony z KTM, Ducati i Aprilią. W ostatnich tygodniach najgłośniej mówiło się o podpisaniu umowy z ekipą Gresini i startach na motocyklu Ducati w specyfikacji 2022 lub właśnei przejściu do zespołu LCR Honda.

Alex Rins zastąpi Alexa Marqueza, który przenosi się do zespołu Gresini. W barwach LCR Honda będzie miał zapewniony motocykl w aktualnej specyfikacji fabrycznej, a więc taki sam jak Marc Marquez i Joan Mir. To właśnie Mir zastąpi w zespole fabrycznym Pola Espargaro. Hondzie została do załatwienia jeszcze jedna sprawa, a mianowicie Takaaki Nakagami. Mówi się, że LCR rozwiąże z nim kontrakt i na jego miejsce wejdzie Ai Ogura.