Max Biaggi nie wystartuje na Magny-Cours
Złamanie śródstopia pokonało Mistrza Świata WSBK z poprzedniego sezonu
W czasie dzisiątej rundy World Superbike, która rozegrała się 4. września na torze Nurburgring, Max Biaggi zaliczył wypadek. Zakończył się on kontuzją lewej stopy, a sam Max nie zdobył ani jednego punktu. Przed ostatnią rundą na Imoli, Biaggi do ostatniej chwili miał nadzieje, że wystartuje. To jednak nie udało się ze względu na niewyleczoną kontuzję. Złamanie śródstopia okazało się tak niefortunne, że na rozgrywającej się w najbliższy weekend, dwunastej rundzie na francuskim torze Magny-Cours również nie zobaczymy Aprilii z numerem 1.
Max Biaggi:
„Chciałem być na Magny-Cours, tak samo jak chciałem ścigać się na Imoli. Na torze trzeba być w czwartek, co już znacznie ogranicza czas rehabilitacji i niestety musiałem postąpić zgodnie z zaleceniami lekarza. Tak samo jak na Imoli – miałem zbyt mało czasu. Niestety ta kontuzja wymaga długiego leczenia, a to ciężko pogodzić z moimi celami. Teraz dam z siebie wszystko, żeby na Portimao zakończyć sezon w najlepszym stylu.”
Max Biaggi aktualnie zajmuje trzecie miejsce w generalce, a sezon może skończyć na najdalej czwartej lokacie – Eugene Laverty ma tylko 25 punktów mniej.


Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze