Mandat za niewskazanie kierowcy na zdjêciu z fotoradaru bêdzie astronomiczny, rz±d idzie na wojnê z cwaniakami
Niewskazanie sprawcy wykroczenia zarejestrowanego fotoradarem to dość częsta praktyka w Polsce, ale to może się zmienić za sprawą nowej wysokości kary za to przewinienie.
Ostatnio dużo mówi się o planowanych zmianach taryfikatora mandatów. Zapisy, które zawarto w nowym projekcie o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym sprawiają, że już na samą myśl może zaboleć portfel. Jednym z wykroczeń, które ma zmienić swoją stawkę jest niewskazanie sprawcy czynu zarejestrowanego przez wideorejestrator lub fotoradar. Zdarza się bowiem, że policjanci czy pracownicy CANARD nie zawsze są w stanie wskazać sprawcę wykroczenia.
Obecnie, za niewskazanie kierującego pojazdem grozi mandat w wysokości 500 złotych, a właściciel pojazdu nie otrzymuje punktów karnych. To sprawia, że kiedy nadarzy się okazja, to kierowcy chętnie korzystają z art. 96 Kodeksu wykroczeń. Jak wskazuje Autokult, według projektu zmian taka praktyka przestanie się opłacać, ponieważ kara za niewskazanie sprawcy wykroczenia może wynieść nawet 8 tysięcy złotych. Skoro ustawodawca przewidział tutaj widełki, to z pewnością ostateczna wysokość kary będzie zależała od kalibru popełnionego wykroczenia.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeMa³o, dajcie 250 ty¶ z³ !
Odpowiedz