Ścigacz.pl

Na temat MV Agusty Rivale plotki pojawiają się już od jakiegoś czasu. To pierwsza w historii koncernu próba ugryzienia tortu ulicznych supermoto i zarazem rzucenie rękawicy Ducati Hypermotard. Dawno nie widzieliśmy niczego bardziej seksownego. Tylko spójrzcie na to! Motocykl powstanie na bazie MV Agusty F3, a to oznacza trzycylindrowy silnik rzędowy i prawdopodobnie najpiękniejszy układ wydechowy w historii. Wróćmy na chwilę do stylistyki. Każdy, kto posiada oczy, zapewne jest w stanie w sylwetce Rivale dostrzec znajome kształty. Spójrzcie na sekcję centralną, spójrzcie na zadupek? Gdzież widzieliśmy podobną stylistykę? Ach, tak! W Diavelu. Czy to źle? A czy to komplement, jeśli ktoś powie kobiecie, że wygląda jak Miranda Kerr? Nie wiadomo do końca, czy silnik pozostanie w takiej  samej formie jak w F3, ale wielce prawdopodobne, że w ramie zasiądzie jego wersją z większym skokiem tłoka, co naturalnie będzie oznaczało większy moment obrotowy w dolnym i średnim zakresie. Wszystkiego dowiemy się 12 listopada, ponieważ właśnie wtedy MV Agusta ma zaprezentować Rivale na targach EICMA w Mediolanie.