Ścigacz.pl

Na warszawskich Włochach, 18 czerwca, policja zatrzymała pijanego motocyklistę. Ten, mimo kajdanek, wybił szybę i uciekł, uderzając jedną z policjantek. Mężczyznę zatrzymano.

To było dziwne zdarzenie. 18 czerwca policja zatrzymała do kontroli motocyklistę, który okazał się być napędzany sporą ilością etanolu - 1,5 promila. Mężczyznę zakuto w kajdanki i posadzono w radiowozie, gdzie miał czekać na drugie badanie.

Ten jednak wybił szybę i uciekł, po drodze powalając na ziemię policjantkę, która próbowała go zatrzymać. Uciekiniera szukało ponad 50 funkcjonariuszy, korzystano także z psów tropiących. Krewkiego motocyklistę ujęto 5 dni później w hotelu na Białołęce. Będzie miał blisko do miejsca odosobnienia.