Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeMoim zdaniem auto zjechalo na lewy pas poniewaz ciezarowka wlaczala sie do ruchu. Nie zauwazyli motocyklisty, ktoremu zajechali droge i ten ratowal sie kladac motocykl. To widac na nagraniach z ciezarowki
OdpowiedzNiewątpliwym jest natomiast i to widać ewidentnie na filmie z kamery tego TIRa że pp. esksędziostwo po dojechaniu do motocyklisty i jego pojazdu (którzy to, osoba i motocykl, szorując po szosie wyprzedzili ich samochód), a potem, po zwolnieniu, skrzętnie ominęli osobę i pojazd (motocykl i leżący motocyklista byli na ich pasie ruchu) i bez zatrzymania udali się w dalszą drogę. Tłumaczenie, że nie widzieli, jest po prostu podłym kłamstwem.
OdpowiedzMotocyklista nie wyprzedził auta tylko wpadł w bariery energochłonne. Sam motocykl sunąc wyprzedził auto które wyhamowało po całym zdarzeniu. Wtedy szybka analiza kierującego/pasażerów auta - stwierdzili że chyba zajechali drogę motocykliście i spowodowali wypadek. Lepiej będzie odjechać udawać że nic nie wiedzą, może nikt nie zauważył a tym bardziej nagrał zdarzenia. Ruszyli więc omijając leżący motocykl i pojechali dalej.
OdpowiedzCytat: "Tu udało się jednak zarejestrować jedynie moment, kiedy motocyklista przewrócił się i uderzył w bariery, a przed nim jechał samochód Gersdorf i Zdziennickiego. Do ustalenia pozostaje więc kwestia tego, kiedy i dlaczego upadł". Otóż upadł był dzień wcześniej i w takiej pozycji czekał na parę sędziowską, aby po jej przybyciu złośliwie kontynuować ruch w pozycji horyzontalnej na kursie bliskim kolizyjnego. Oczywiście w celu zaszkodzenia i zszargania opinii rzeczonej pary sędziów.
Odpowiedz