Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzePanie policjancie jeżdżę 30 lat bez wypadku, a on jechał stanowczo za szybko.
OdpowiedzNie zgadzam się (poza sytuacją kiedy to obejrzy ktoś kto dopiero zaczyna przygodę z motocyklem ) Ja obejrzałem, dwa razy...niestety pomimo to nie uda mi się zareagować jak jakaś nieuważna sierota wyprzedzi na czołówkę w ostatniej sekundzie, zjedzie z chodnika na drogę, wymusi pierwszeństwo itp. Na sytuacje niebezpieczne motocykliści (nie niewyżyci młodzi gniewni) zwracają uwagę i myślą za innych, na sytuacje, które jak na filmie powstają w ułamku sekundy, nikt nie jest w stanie zareagować - nawet jak film obejrzy 500 razy. To przede wszystkim powinni oglądać kierowcy samochodów. Amen.
OdpowiedzEEE tam. Wystarczy mieć świadomość, że takie coś się może wydarzyć, a taki film tą świadomość wywołuje. Na niektóre sytuacje nie trzeba reagować w sekundę, można zareagować wcześniej. Ja np. jak widzę że się ktoś włącza do ruchu to ZAWSZE zakładam że może mi zajechać. I jestem gotowy wcześniej, odpuszczę trochę gaz, przygotuję się do ewentualnego hamowania lub ominięcia, to wystarcza. Wiadomo, że jak ktoś już wyskoczy na czołówkę metr przed tobą to nic nie zrobisz. Ale oglądanie filmików pomaga, bo uświadamia sytuacje, które się MOGĄ zdarzyć i mając to z tyłu głowy wiele z tych ewentualnych sytuacji możesz przewidzieć i ich uniknąć. Choćby nawet i z tą czołówką - kiedy widzę że z naprzeciwka wlecze się ciężarówka czy koparka, a za nim kolejka zniecierpliwionych, to podświadomie od razu wiem że jakiś nerwowy może nie wytrzymać i wyskoczyć. I zjeżdżam bardziej do prawej, tak w razie W. Lewa.
Odpowiedz