Ścigacz.pl

Seria King of the Baggers odniosła tak duży sukces w Stanach Zjednoczonych, że teraz zapowiedziano edycję europejską, za którą będzie odpowiedzialny duży brytyjski promotor, ale wyścigi odbędą się nie tylko w Wielkiej Brytanii. Na co możemy liczyć? Jakie są plany?

Organizatorem i właścicielem formatu King of the Baggers jest MotoAmerica. Wszystko zaczęło się od jednego pokazowego wyścigu, a rozrosło do widowiskowej walki, która toczy się głównie pomiędzy zawodnikami dosiadającymi motocykli marek Harley-Davidson i Indian. Kalendarz na sezon 2023 liczy aż 14 rund.

Za organizację wyścigów w Europie będzie odpowiedzialna firma MotorSport Vision Racing, która jest promotorem wyścigów motocyklowych i samochodowych. Należy do grupy MotorSport Vision, będącej operatorem torów Brands Hatch, Donington Park, Cadwell Park, Circuito de Navarra i jeszcze kilku innych. Jest też promotorem serii British Superbike Championship, co stanowi mocny wpis w CV.

- Rozwój serii MotoAmerica King of the Baggers jest fenomenalny, a jej popularność przywiodła wielu nowych kibiców, którzy przy okazji stali się fanami wyścigów Superbike. Nasz związek z MotorSport Vision Racing i Stuartem Higgsem sprawia, że są idealnym partnerem do przedstawienia serii MotoAmerica King of the Baggers również europejskim kibicom - powiedział Wayne Rainey, prezes MotoAmerica.

Na razie przedsięwzięcie jest w początkowej fazie planowania, więc nie wiadomo, jakie obiekty pojawią się w kalendarzu. Można spodziewać się, że seria ruszy w Europie od sezonu 2024. Czy europejskie zespoły wykażą się kreatywnością i sięgną także po motocykle innych marek?