Mistrz Świata Grand Prix 500 cm³ z 1993 roku planuje pokierować którymś z zespołów Suzuki, startujących w Grand Prix

Brak sukcesów fabryki z Hamamatsu w tym sezonie MotoGP może jednak zniechęcić amerykańską legendę do poprowadzenia nowego, satelickiego zespołu w sezonie 2011. Suzuki nie zdobyło żadnego podium w MotoGP w ubiegłym sezonie, a rozmowy Kevina z prezesem Japan Italy Racing - Gianluca Montironem zostały wstrzymane.

Kevin Schwantz:

„Nie jestem pewny czy chce teraz wziąć Suzuki pod swoją opiekę. Fabryka wkłada już wystarczająco dużo wysiłku i nie wiem, czy chce być krokiem w tył w postępach Suzuki."

Schwantz jest również łączony z nowym zespołem Montiron w Moto2 i ma dużą ochotę poprowadzić go, aby udowodnić Suzuki, że może zrobić to na najwyższym poziomie. Kevin nie ukrywał, że jego planem jest funkcja managera fabrycznego zespołu Suzuki. Dodał też:

„Zawsze marzyłem o prowadzeniu ich (Suzuki - przyp. red.) zespołu fabrycznego. Chciałbym tego spróbować, a Moto2 może jest ku temu nową szansą. Rozmawiałem już z JiR i możliwe, że będę mógł pokazać w tym zespole, co potrafię. Jeśli Suzuki zdecydowałoby się na współpracę, miałbym już pewne doświadczenie w managerowaniu."