Ścigacz.pl

W miniony weekend, 19 października odbyła się druga edycja zawodów motocrossowych KENNY Racing Cup oraz Grand Prix o Puchar Prezydenta Miasta Leszna.

W miniony weekend, 19 października odbyła się druga edycja zawodów motocrossowych KENNY Racing Cup oraz Grand Prix o Puchar Prezydenta Miasta Leszna. Mimo, że impreza odbyła się tydzień wcześniej niż planowano, ale zawodnicy jak i kibice dopisali. Siedemdziesięciu dziewięciu zawodników walczyło w różnych kategoriach. W większości byli to amatorzy, którzy walczyli jednak z zawodnikami z licencją, jak równy z równym.

W pierwszym wyścigu udział wzięli zawodnicy do 15 roku życia, na motocyklach o pojemności 85 cm ³ . W tej konkurencji najlepszym okazał się Dominik Bolewicz. Zaraz za nim uplasował się Daniel Kaczmarek i Damian Michalski.

Następnie do boju ruszyli juniorzy do 19 roku życia. Najszybszy był Patryk Dziąseł. Drugie miejsce zajął Sebastian Rymacki przed Rafałem Miśtakiem.

W wyścigu kategorii C, brali udział zawodnicy do 30 roku życia. W tej konkurencji najlepszym okazał się Adam Majcher przed Sebastianem Dąbrowskim oraz Maciejem Kubackim.

Następna kategoria to D, w której startowali zawodnicy powyżej 30 roku życia. Pierwsze miejsce zajął Sebastian Kałużny, drugie Przemysław Bandosz, a trzecie Tomasz Stelmaszyk.

Zawodnicy powyżej 40 roku życia startowali w kategorii weteran. Ze względu na małą liczbę uczestników w tej klasie równolegle rywalizowali amatorzy z posiadającymi licencję rywalami. Najszybszym amatorem okazał się Maciej Beerkens, na drugiej pozycji uplasował się Tadeusz Pawłowski, a tuż za nim Arkadiusz Tyliński z Leszna.Wśród zawodników z licencją najlepszym był Jacek Lonka, który wygrał dwa wyścigi. Drugie miejsce zajął Andrzej Szalbierz, a trzecie Bartosz Dorosz.

Najliczniejszą grupę stanowili zawodnicy ścigający się na quadach. Bezkonkurencyjny okazał się tutaj zawodnik KENNY Piotr Majkowski, który wygrał dwa wyścigi, dzięki czemu po raz drugi stanął na najwyższym miejscu na podium KENNY Racing Cup w Lesznie. Srebro wywalczył Damian Rajczyk brązowy medalista Mistrzostw Polski. Na trzeciej pozycji uplasował się Paweł Bartkowiak.

Parę słów od zwycięzcy Piotra Majkowskiego: "Impreza była zorganizowana i przygotowana rewelacyjnie. Kibice i zawodnicy nie zawiedli, nawet pogoda dopisała. Mimo tego, że quady jechały jako ostatnie, trasa była przygotowana bardzo dobrze, była szeroka i dobrze wyrównana. Moim największym rywalem okazał się Damian Rajczyk, który pomimo małej kolizji w pierwszym biegu i problemów ze skrzynią biegów zajął drugie miejsce. Bawiłem się dobrze i cieszę się z mojego zwycięstwa."

Największym zainteresowaniem cieszył się pokaz trialu w wykonaniu aktualnego Mistrza Polski Przemka Kaczmarczyka oraz jego syna Oskara. Przemkowi udało się spełnić jedno ze swoich marzeń, mianowicie chciał przeskoczyć motocyklem przez kibica. Zadanie okazało się nie lada wyczynem, gdyż na ochotnika zgłosił się prowadzący imprezę Piotr Rochmankowski, który nie należy do najmniejszych. Wszystko się jednak dobrze skończyło, Piotrowi nawet przysłowiowy włosek z głowy nie spadł.

A oto kilka słów od organizatora:

„Imprezę należy zaliczyć do udanych zarówno pod względem sportowym jak i organizacyjnym. Dzięki perfekcyjnie przygotowanemu torowi, co zawdzięczamy Markowi Bolewiczowi i Arkadiuszowi Tylińskiemu, kibice mogli obejrzeć zawody na wysokim poziomie, bez tumanów unoszącego się kurzu. Organizatorzy również dostali pochwałę oraz poparcie sędziego zawodów do rozgrywania kolejnych imprez na kameralnym torze przy akwenie wodnym w Zaborowie. Serdeczne podziękowania dla wszystkich osób, które przyczyniły się do tego, aby zawody się odbyły. Dziękujemy również sponsorom oraz mediom, bez których dużo ciężej byłoby o tych pierwszych"