Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 24
Pokaż wszystkie komentarzeJest Pan chyba najmądrzejszym "dorosłym motocyklistą" jakiego spotkałem, jeśli chodzi o podejście do młodych kierowców motocykli. Sam mam dopiero 17lat, na razie jeżdżę skuterem i o takich rzeczach jak właśnie przeciwskręt czy hamowanie przednim hamulcem, czy metodzie "namierzania celu" dowiedziałem się tylko dzięki internetowi. Gdyby nie to, to pewnie nie raz bym już wyleciał z zakrętu czy nie wyhamował na czas. Prawda jest taka, że młodych nie ma kto uczyć. A jeszcze bardziej przykre jest to, że starsi motocykliści właśnie traktują nas jak smarkaczy, którzy nabijają złe statystyki zamiast służyć dobrą radą. Pozdrawiam.
OdpowiedzMłodszy KOLEGO gdybym był mądry byłbym filozofem i jeździł bym chopperem(bez urazy ;) )Bardzo drażni mnie rosnąca u nas nienawiść do motocyklistów dla których Polska nie ma nic.Ani torów,ani normalnych dróg ani nawet właściwego szkolenia w czasie nauki jazdy za którą trzeba przecież sporo zapłacić.Starzy motocykliści są często pyskaci,ale są życzliwi i jestem pewien że jeśli z nimi pogadasz to chętnie Cię wiele nauczą.Nie wolno ci tylko pytać od razu jak wyrwać maszynę na gumę czy zrobić stoppe bo w zestawieniu z Twoim wiekiem da im to do myślenia jakim motocyklistą chcesz być bo nawet stunterzy uznają że doświadczenie przychodzi z wiekiem. Pozdrawiam ;-)
Odpowiedz