Ścigacz.pl

I Zlot Motocykli Triumph - Triumph i Przyjaciele, który odbył się w Cesarce koło Strykowa był pierwszą okazją do spotkania tak dużej grupy motocyklistów dosiadających tej brytyjskiej marki motocykli.

Zjechało blisko 40 motocykli Triumph i około 20 maszyn innych marek, których posiadacze zostali zaproszeni przez właścicieli Triumpha. Nie zabrakło wszelkich uciech zlotowych. W piątek pierwsi zlotowicze pojawili się przed południem, a ostatni dojechali blisko północy. Piątek był spokojnym dniem. Zabawa, która dla niektórych skończyła się nad ranem rozpoczęła się przy wspólnym ognisku i muzyce. Zlotowicze mieli okazję się bliżej poznać, porozmawiać o swoich motocyklach i wymienić doświadczenia. Na miejscu można także było skonsultować się z mechanikami oraz zapoznać się z ofertą firmowych ubrań i akcesoriów.

W sobotę nikt nie mógł narzekać na brak zajęć. Od rana działał nasz zlotowy serwis i sklepik. W serwisie mechanicy wykonywali prace diagnostyczne. Można było podłączyć motocykl pod komputer, sprawdzić czy wszystko gra, a jeżeli nie, to dokonać regulacji. Uczestnicy zlotu chętnie też korzystali z jazd testowych na Rockecie, Speed Triplu i Sprincie ST. Sobota rozpoczęła się od wycieczki krajobrazowej drogą wzniesień łódzkich. Pozostali, którym przedłużyły się „nocne Polaków rozmowy", dochodzili do sił, aby po południu wziąć udział w konkurencjach i spędzić kolejną noc na zabawie. Motocykliści rywalizowali m.in.: w tradycyjnym konkursie wolnej jazdy, dla par przygotowaliśmy konkurs sprawności małżeńskiej, były też wyścigi na rowerach wodnych, jazda na pijanym rowerze, konkurs na najgłośniejszy motocykl(mierzony w decybelach profesjonalnym urządzeniem pomiarowym), a przez całe popołudnie trwał konkurs strzelania z karabinków pneumatycznych i konkurs wspinaczkowy.

Rozpoczęliśmy też przygotowania do założenia polskiego oddziału Riders Association of Triumph. W czasie zlotu odbyło się spotkanie, podczas którego uczestnicy wybrali grupę roboczą przygotowującą regulamin i podstawy przeszczepienia zasad RAT na polski grunt.

W sobotni wieczór spotkaliśmy się na biesiadzie grillowej, zagrały dwie kapele, a zabawa przedłużyła się do świtu.

Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom zlotu za przybycie i pozdrawiamy tych, którzy z różnych względów nie mogli dotrzeć na zlot. Liczymy, że podczas kolejnego zlotu będziemy mogli spotkać się w jeszcze większym gronie. Niebawem relacja z imprezy zostanie wyemitowana w programie „Jednoślad" na TVN TURBO oraz w prasie.