Oriol Mena pokonał na Husabergu za jednym podejściem obie nowe gwiazdy BMW - Juhę Salminena i Davida Knighta

Oriol Mena wygrywa pierwszą rundę Mistrzostw Hiszpanii w Enduro. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Hiszpan pokonał za jednym podejściem obie nowe gwiazdy BMW - Juhę Salminena i Davida Knighta.

Fabryczny zawodnik zespołu Husaberga będzie tegorocznym debiutantem klasy E2 w Mistrzostwach Świata. W zeszłym sezonie ścigał się w Juniorach, zdobywając drugą lokatę. Na tydzień przed rozpoczęciem sezonu MŚ (pierwsza runda już w najbliższy weekend!) czołówka szoferów spotkała się w hiszpańskiej miejscowości Segre. Już pierwsze informacje z prób były zaskakujące - młody Oriol Mena wygrywał nie tylko w swojej klasie, ale także w generalce. Ostatecznie zawodnik Husaberga wygrał pierwszy dzień zmagań, przed Juhą Salminenem i Lorenzo Santolino (KTM). W generalce zaś pokonał nie tylko samego „Knightera", ale także aktualnego Mistrza Świata Indoor Enduro oraz zdobywcę najwyższego podium w ISDE 2008, Ivana Cervantesa.

Drugi dzień zmagań nie był tak szczęśliwy dla Hiszpana, choć na pewno nie może go zaliczać do nieudanych. W niedzielę Mena zajął trzecią lokatę, zaraz za Salminenem i zwycięzcą, Cristobalem Guerrero. Pech dopadł Davida Knighta, którego motocykl uległ defektowi. Zespołowy kolega Oriola, Fin Valtteri Salonen, uplasował się kolejno na 5. i 6. lokacie w klasie E2.  

Wyniki - klasa E2 - dzień 1 / dzień 2:
1. Oriol Mena; 1 / 3; 45 pkt.
2. Cristóbal Guerrero; 3 / 1; 45 pkt.
3. Juha Salminen; 2 / 2; 44 pkt.
4. Lorenzo Santolino; 6 / 4; 33 pkt.
5. Valtteri Salonen; 5 / 6; 31 pkt.

Wyniki - klasyfikacja generalna - dzień 1 / dzień 2:
1. Oriol Mena; 1 / 4; 43 pkt.
2. Juha Salminen; 2 / 3; 42 pkt.
3. Ivan Cervantes; 5 / 1; 41 pkt.
4. Cristòbal Guerrero; 4 / 2; 40 pkt.
5. Xavier Galindo; 6 / 5; 31 pkt.

Przedsezonowe ściganie pokazuje nam, jak mocne w tym roku będą Mistrzostwa Świata Enduro. W samej klasie E2 wielokrotny Mistrz Świata Juha Salminen będzie starał zrewanżować się zeszłorocznemu Mistrzowi, Jonnymu Aubert (KTM). Nie będzie to jednak łatwe, biorąc pod uwagę, że w klasie znajdą się takie młode talenty jak wyżej chwalony Oriol Mena. Do tego nie można zapominać o Bartku Obłuckim, który w tym roku dosiadał będzie dwusuwowej Husqvarny WR250. Klasa E3 to wielki pojedynek Knighta z Cervantesem, zaś w E1 Mika Ahola po raz kolejny będzie udowadniał, że zasługuje na swój Tytuł. Największa batalia rozegra się jednak na całkiem innej płaszczyźnie - będzie to walka na froncie BMW-KTM.

Tak jak wyżej wspominaliśmy, najbliższa i zarazem inauguracyjna runda Mistrzostw Świata w Rajdach Enduro odbędzie się już w weekend 21/22 marca.

Foto: J.Edmunds/Husaberg