Honda CB 400 Four - Super Sport z lat 70.
Ostatnio panuje wśród producentów motocykli moda na nowoczesne sprzęty klasyczne. Prosto z fabryk wyjeżdżają nowiutkie cuda techniki wyposażone w ABS, wtrysk paliwa, kontrolę trakcji, a wyglądające jak pojazdy sprzed czterdziestu lat. Zobaczcie jednego z protoplastów tego trendu, Honda CB 400 Four Super Sport z 1975 roku.
Cztery cylindry, układ wydechowy 4 w 1, rozrusznik nożny, stalowa rama, chromowane błotniki, szprychowane koła. Czy to motocykl nostalgiczny, czy klasyczny? Naprawdę trzeba się przyjrzeć, żeby upewnić się, że to maszyna wyprodukowana 42 lata temu… Bębnowy hamulec z tyłu, wielkie jak łapki na muchy kierunkowskazy, kopniak, gaźniki, absolutny brak elektroniki - japońska klasyka w najczystszej postaci. Nacieszcie swoje oczy widokiem tego wspaniale utrzymanego egzemplarza. Naprawdę jest na co popatrzeć…


Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarze"Wielkie jak lapki na muchy" kieunkowskazy sa po prostu nieoryginalne (bodajze z pierwszej generacji Intruderow). Oryginalne byly znacznie zgrabniejsze, jak w linku ponizej: ...
OdpowiedzJest to jedynie półprawda. Te mniejsze kierunki są po prostu z modeli produkowanych na rynek amerykański i brytyjski. Różniły się one subtelnościami. Jednak na rynek europejski i japoński kierunki były właśnie duże. Co prawna te faktyczie nie są oryginalne, ponieważ oryginały w metalowej obudowie w tylnej części przechodziły w zgrabniejszy cylinderek - wyglądały jak połączenie tych na zdjęciach z artykułu i tych mniejszych, brytyjskich. Mnie osobiście bardziej podobają się właśnie te większe. Ale to rzecz gustu.
Odpowiedz